- poinformowała w czwartek w wywiadzie dla Radia Zet minister Skarbu Państwa.
'Jeżeli nasz partner nie wykorzysta opcji na zakup akcji TP SA, wówczas mogę cały pozostający w rękach Skarbu Państwa pakiet akcji skierować na giełdę' - powiedziała Aldona Kamela-Sowińska.
Dodała, że będzie to duży pakiet, którego nie będzie łatwo ulokować na giełdzie. Nie oznacza to jednak, że jest to niemożliwe.
'Na początku lutego skierowałam do konsorcjum FT - Kulczyk Holding pismo przypominające, że konsorcjum ma uprawnienia wynikające z umowy i oczekuję oficjalnej informacji, czy te uprawnienia zostaną wykorzystane, i FT i Kulczyk Holding kupią akcje zagwarantowane w umowie' - powiedziała Kamela-Sowińska. Na konferencji prasowej pod koniec lutego Michel Bon, prezes FT, zapowiedział, że z powodu niekorzystnych warunków rynkowych nie zamierza zwiększać posiadanego razem z Kulczyk Holding pakietu 35 proc. do ponad 50 proc.
'Wydaje się nieprawdopodobne, byśmy skorzystali z opcji zakupu akcji TP SA w obecnych warunkach rynkowych' - powiedział wtedy Bon.
FT i Kulczyk Holding kupiły w 2000 roku akcje TP SA po 38 zł, podczas gdy na giełdzie wyceniane były one na 34 zł. Jednak obecnie wobec światowej dekoniunktury na spółki telekomunikacyjne akcje TP SA znacznie spadły. Podczas czwartkowej sesji akcjami tej spółki handlowano po 24,3 zł.
Zdaniem minister Kameli-Sowińskiej jest jeszcze czas na opracowanie koncepcji sprzedaży akcji TP SA, gdyż MSP ma różne możliwości i opcje związane ze sprzedażą tych akcji.
Opcja zakupu akcji przez konsorcjum FT - KUlczyk Holding może zostać wykorzystana do końca lipca 2001 roku. Podczas lutowej konferencji prasowej Bon zapowiedział, że jeśli rząd podtrzyma plan sprzedaży 30 proc. TP SA w tym roku, to France Telecom wobec trudnej sytuacji rynkowej zaoferuje rządowi pomoc, nie podał jednak żadnych szczegółów.
MSP posiada 35 proc. akcji TP SA, z czego 5 proc. stanowi rezerwa reprywatyzacyjna.
FT i Kulczyk mają 35 proc. TP SA, kupionych w 2000 roku po 38 zł za akcję. Mają także opcję kupna 10 proc. akcji TP SA od Skarbu Państwa, po 38 złotych za sztukę, i 6 proc. w ofercie publicznej po nieznanej jeszcze cenie dla inwestorów instytucjonalnych.
Skarb Państwa rozpoczął prywatyzację TP SA w listopadzie 1998 roku, gdy sprzedał 15 proc. na giełdach w Warszawie i Londynie, a 15 proc. spółki dostali bezpłatnie jej pracownicy. W lipcu ubiegłego roku Skarb Państwa sprzedał 35 proc. akcji konsorcjum France Telecom i Kulczyk Holding.