Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Mieszko Rozpędowski
|

Komornik w firmie. Jak się ratować?

42
Podziel się:

W Polsce zarejestrowane są ponad 4 mln firm, a zdecydowana większość z nich to osoby fizyczne prowadzące własną działalność gospodarczą. Co zrobić, gdy z powodu kłopotów finansowych komornik zaczyna pukać do drzwi?

Komornik w firmie. Jak się ratować?
(STANISLAW KOWALCZUK)

W Polsce zarejestrowane są ponad 4 mln firm, a zdecydowana większość z nich to osoby fizyczne prowadzące własną działalność gospodarczą. Co zrobić, gdy z powodu kłopotów finansowych komornik zaczyna pukać do drzwi?

- Jeśli widzimy możliwość naprawy naszej firmy w określonych okolicznościach, np. gdy dogadamy się z wierzycielami, mamy możliwość skorzystania z postępowania układowego restrukturyzacyjnego bądź postępowania sanacyjnego - tłumaczy Grzegorz Baran z kancelarii prawniczej Baran&Pluta.

- W tych dwóch trybach postępowania mamy prawo wnioskować do sądu, aby zawiesił egzekucje komornicze. Uzyskujemy pewien układ z naszymi wierzycielami, który finalnie spowoduje, że nasze przedsiębiorstwo wstanie na nogi, będzie miało większą płynność finansową i zacznie normalnie funkcjonować mimo kłopotów finansowych. A dodatkowo komornik nie będzie nas nękał – wyjaśnia ekspert.

- Jeżeli już nie widzimy możliwości zrestrukturyzowania naszej firmy i musimy składać wniosek o ogłoszenie upadłości likwidacyjnej, moment upadłości likwidacyjnej anuluje wszelkie egzekucje komornicze – tłumaczy Grzegorz Baran.

- Nie warto chować się przed komornikiem, bo egzekucja komornicza i tak kiedyś nastąpi. Można skorzystać z trybów postępowań - albo układowych restrukturyzacyjnych albo z postępowania o upadłość likwidacyjną. Te tryby pozwalają nam odsunąć bądź całkowicie zlikwidować postępowania egzekucyjne prowadzone przez komorników – dodaje ekspert.

wiadomości
baza wiedzy
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
MarketNews24
KOMENTARZE
(42)
WYRÓŻNIONE
TAKA PRAWDA
8 lat temu
MOŻESZ SIĘ URATOWAĆ TYLKO STRZELAJĄC DO KOMORNIKA.
Niepełnospraw...
8 lat temu
W moim Z.P.Chronionej nie możemy pozbyć się emerytowanego Klawisza. Nawet Prezes Waldemar uważa ze jest to dobry pracownik. Ponieważ zastrasza niepełnosprawnych pracowników.że nie mogą chorować , brać urlopu na żądanie, korzystać ze środków Z.F.R.O.N na zakup leków itp. Pracować nadgodziny za które nie mamy zapłacone ani wolnego dnia. A Pan Klawisz zamiast pracować np; 160 godzin pracuje 144 godziny.I co nie ma w roku 2017 Polskich Obozów Pracy Dla Niewolników Niepełnosprawnych.Zlikwidować te rzekome Z.P.Chronionej , to są zwykłe obozy prowadzone przez Ubeków i S Beków i innych przestępców komunistycznych.
Abc
8 lat temu
I po co takie info i niepotrzebny zamęt? Kto odda dług wierzycielom? Polska to kraj w którym pomaga sie oszustom i złodziejom.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (42)
Au
8 lat temu
Najlepsza pompka z grubym śrutem!!!
Kartina
8 lat temu
Ja jestem zdania, że żadne ucieczki przed zobowiązaniami nie są dobrym rozwiązaniem, bo prędzej czy później i tak nas "dopadnie los". Poza tym, nie o to w życiu chodzi, żeby żyć w ciągłym stresie. Jeśli ma się problemy ze spłatą długów, jest rozwiązanie w postaci upadłości konsumenckiej. Mało tego, można odezwać się do Kancelarii EIGODN, która specjalizuje się w takich sprawach i na pewno pomoże, więc kolejny stres z głowy. Można zacząć życie od nowa, ale ucieczka nie jest rozwiązaniem.
Znawca
8 lat temu
Jest tylko jeden sposób na komornika: wyjazd za granicę (tam nas nikt nie będzie poszukiwał bo komornikom się nie opłaci - no chyba, że chodzi o dziesiątki milionów złotych). Oczywiście przy założeniu, że mamy jakiś majątek i chcemy go uchronić przed komornikiem. Wcześniej oczywiście zapisujemy wszystko na żonę, kochankę, asystentkę lub inną osobę, do której mamy zaufanie (z żoną trzeba mieć rozdzielność majątkową) ewentualnie rejestrujemy spółkę z o.o. i zapisujemy na nią nieruchomości i ruchomości. I teraz aby nas komornik nie nachodził wyjeżdżamy sobie zagranicę. Natomiast jeśli nie mamy żadnego majątku, albo mamy niewielki i wtedy go spieniężamy, to nie musimy nic robić bo żaden komornik z nas niczego nie wyciśnie - z pustego i Salomon nie naleje.
olololo
8 lat temu
A może by tak nie kombinować tylko spłacić długi?
Komorniktozło...
8 lat temu
Spuscic wp...za winklem
...
Następna strona