Projekt nowelizacji ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych zakłada wprowadzenie dobrowolności odprowadzania składek na ZUS.
- Jeżeli ZUS jest pomocą, jeżeli jest ubezpieczeniem, a nie podatkiem, a nie sposobem na drenaż najciężej pracujących, to powinien być fakultatywny - powiedział Krzysztof Bosak, kandydat Konfederacji w nadchodzących wyborach prezydenckich.
Jak mówił Jakub Kulesza, szef koła poselskiego Konfederacja, obowiązkowe składki ZUS "zabijają polską przedsiębiorczość".
- Każdy, kto rozmawiał z mikroprzedsiębiorcami, wie, że seryjnym mordercą polskiej przedsiębiorczości jest ryczałtowy, obowiązkowy ZUS, który nie pozwala małym firmom na rozwój. Nasz projekt wprowadza w pełni dobrowolny ZUS, na wzór na przykład Niemiec - powiedział Kulesza.
Według projektu, nowe przepisy mają wejść w życie 1 lipca 2020 roku. Według zawartych w projekcie przepisów przejściowych przedsiębiorcy mieliby mieć trzy miesiące na podjęcie decyzji o tym, czy chcą opłacać ZUS.
Ci, którzy odpowiedniej deklaracji, nie złożą, mieliby rozliczać się na dotychczasowych zasadach.
"W celu złagodzenia negatywnych skutków dla budżetu państwa projekt zakłada stopniowe wprowadzanie dobrowolności składek na ZUS. W pierwszym roku miałby on objąć jedynie tych, którzy najbardziej odczuwają negatywne skutki obowiązkowych ubezpieczeń społecznych, czyli mikroprzedsiębiorców. W dalszych etapach dobrowolność byłaby rozszerzana na kolejne grupy przedsiębiorców" - czytamy w uzasadnieniu projektu ustawy.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl