*Faktoring skierowany jest przede wszystkim do małych i średnich przedsiębiorstw. Najłatwiej uzyskać go producentom, którzy sprzedają swoje wyroby lub usługi w sposób cykliczny. *
Ich przychody są najbardziej przewidywalne, zazwyczaj mają tez podpisane stałe lub długoterminowe umowy z odbiorcami.
Kto może zostać faktorantem
Do umowy faktoringu może przystąpić przedsiębiorca, którego wierzytelności wobec innych przedsiębiorstw są bezsporne i niewymagalne.
Umowa faktoringu jest umową nienazwaną, czyli regulują ją przepisy kodeksu cywilnego, pomimo że nie ma w K.C. jako takich zapisów dotyczących faktoringu. Ma ona charakter indywidualny, ponieważ jest tworzona dla konkretnego przedsiębiorstwa, pod konkretne potrzeby.
Firma zainteresowana podpisaniem umowy powinna mieć co najmniej kilku stałych odbiorców i stosować odroczony termin płatności.
Należy jednak pamiętać, że rynek usług faktoringowych jest dynamiczny i faktor, który jeszcze wczoraj niechętnie chciał rozmawiać z klientem posiadającym 80 proc. obrotu z jednym odbiorcą, dzisiaj coraz chętniej podejmuje rozmowy.
Podobnie jest z terminami płatności.
Faktorantem może być firma produkcyjna lub handlowa oferująca towary łatwo zbywalne i wolno psujące się lub nie psujące się w ogóle.
Oprócz tego wymogiem jest posiadanie własnych magazynów lub punktów sprzedaży, choć i to nie jest regułą.
Faktoring nie dla każdego
Najbardziej powszechne czynniki, które uniemożliwiają (lub mocno utrudniają) skorzystanie z faktoringu to:
- - zła kondycja ekonomiczna
- - niewypłacalni odbiorcy
- - transakcje, przy których istnieje duże ryzyko niewypłacalności odbiorców
- - nieklasyczna sprzedaż (umowy komisu, produkcja sezonowa)
- - częste zwroty sprzedanych towarów
- - brak stałych odbiorców
- - sprzedaż towarów bądź usług za gotówkę
- - stosowanie płatności ratalnych
- - bazowanie na zależnościach kapitałowych lub personalnych
Przez zależności kapitałowe bądź personalne rozumie się koligacje rodzinne, wzajemne powiązania firm poprzez właścicieli, ich udziały itd. Częste reklamacje, zwroty towarów bądź towary objęte promocjami powodują, że faktorzy stają się czujniejsi przy rozpatrywaniu wniosków faktoringowych. Komis czy barter jako formy rozliczania wzajemnych zobowiązań również wykluczają usługę faktoringu.
Poza tym zła kondycja finansowa firmy działa na jej niekorzyść, a tym samym ogranicza szanse na znalezienie faktora zainteresowanego współpracą. Poprzez złą kondycję ekonomiczną faktorzy rozumieją najczęściej utratę płynności finansowej, rosnące systematycznie straty czy znaczne zadłużenie.
Współczynniki zyskowności, wypłacalności w kategoriach bankowych świadczą bowiem o utracie zdolności kredytowych. I choć głównie w kręgu zainteresowań pozostają odbiorcy przedsiębiorcy, to niemożność dokonania zabezpieczeń na należnościach faktoranta, najczęściej uniemożliwia korzystanie z faktoringu.
Powyższe czynniki wpływają negatywnie na ocenę wniosku faktoringowego. W praktyce oznacza to, że wniosek taki jeśli nie zostanie odrzucony, to zawarcie umowy z faktorem będzie się wiązało z wyższymi kosztami usługi w porównaniu do _ wzrocowego _ faktoranta lub też dodatkowymi zabezpieczeniami.
Nie warto rezygnować zbyt szybko
Mimo że ocena potencjalnego faktoranta przypomina nieco ocenę kredytową, to jak w większości zdarzeń ekonomicznych, jest zwykle kwestią indywidualną.
Dobra sytuacja ekonomiczna przedsiębiorstwa lub, co nawet ważniejsze, dobra sytuacja ekonomiczna odbiorców przedsiębiorcy, często likwiduje potencjalne bariery w przedstawieniu dobrej oferty faktoringowej.
Warto również zaznaczyć, że rynek usług faktoringowych ewoluuje i coraz szybciej reaguje na potrzeby Klientów. Jeszcze do niedawna uzyskanie finansowania dla terminów dłuższych niż 120 dni było trudne.
Dzisiaj faktorzy coraz częściej finansują bezsporne należności, nawet do 180 dni stosując dodatkowo dni respektowe jako alternatywę dla ewentualnych opóźnień w płatnościach. Kryterium konieczne w postaci maksymalnie rozproszonego portfela odbiorów, staje się _ luźniejsze _ w sytuacji gdy odbiorca ten ma doskonałą kondycję finansową i są rokowania na przejęcia całego, często nawet skromnego portfela odbiorców.
Autorka jest specjalistką ds. faktoringu w firmie Confin Group