Przyjęty przez rząd pakiet ustaw prorodzinnych kosztować ma 7,5 mld złotych - mówi doradca premiera Michał Boni.
Wydłużenie urlopów macierzyńskich do 20 tygodni w 2009 r. oraz zwiększenie podstawy wymiaru składek na ubezpieczenie społeczne za osoby na urlopie wychowawczym - zakłada przyjęty przez rządu projekt nowelizacji Kodeksu pracy.
Jak poinformował sekretarz stanu w kancelarii premiera Michał Boni, przyjęty projekt tzw. ustawy rodzinnej zakłada ponadto możliwość wykorzystywania dodatkowego urlopu macierzyńskiego.
Projekt przewiduje podział na obligatoryjną i fakultatywną część urlopu macierzyńskiego. Obligatoryjny wymiar tego urlopu to odpowiednio 20 (przy urodzeniu jednego dziecka) i 31 tygodni (w przypadku urodzenia więcej niż jednego dziecka przy jednym porodzie).
Wymiar dodatkowego fakultatywnego urlopu będzie stopniowo wydłużany od 2010 r. i w 2014 r. będzie można wykorzystać 20 tygodni urlopu obowiązkowego oraz 6 tygodni dodatkowego.
Ostatnie cztery tygodnie urlopu macierzyńskiego będzie mógł wykorzystać ojciec dziecka.
Zgodnie z projektem, podniesiona zostanie podstawa składki na ubezpieczenie rentowe i emerytalne za osoby na urlopie wychowawczym do poziomu wynagrodzenia osiąganego przed przejściem na ten urlop, jednak nie więcej niż 60 proc. przeciętnego wynagrodzenia.
Jak tłumaczy rząd, dzięki temu osoby na urlopach wychowawczych będą mogły otrzymywać na swoje konto emerytalne w ZUS i OFE zamiast 81,98 zł jak obecnie - prawie 300 zł. W okresie przejściowym, czyli od 2009 r. do 2011 r. podstawę wymiaru składek będzie stanowić wynagrodzenie minimalne.
Kolejną zmianą przewidzianą w projektowanej ustawie jest możliwość wykorzystania zakładowego funduszu świadczeń socjalnych na tworzenie przyzakładowych żłobków i przedszkoli oraz finansowanie z tego funduszu opieki nad dziećmi przebywającymi w tych placówkach.