Małe i średnie firmy bardzo rzadko korzystają z finansowania zewnętrznego – wynika z badania CBOS przeprowadzonego przez przedsiębiorców. Zaskakujące jest, że zamiast poszukać możliwości, przedsiębiorcy wolą pożyczać pieniądze od rodziny lub znajomych.
Badania CBOS-u pt. „Kondycja finansowa sektora MŚP” zostały przeprowadzone na zlecenie PKPP Lewiatan i pokazują przede wszystkim, z jakich źródeł finansowania przedsiębiorcy korzystają najchętniej.
Według autorskiego opracowania – Małgorzaty Starczewskiej-Krystoszek, eksperta Lewiatana, przez ostatnie 6 lat bariery w rozwoju polskich firm są te same i niewiele się zmienia.
Na pierwszym miejscu przyczyn, które hamują rozwój firm są wysokie, pozapłacowe koszta pracy. A następnie kolejno: wysokie podatki, uciążliwe procedury administracyjne, nieelastyczny kodeks pracy i zatory płatnicze.
Małe i średnie przedsiębiorstwa stanowią 99,8 proc. wszystkich przedsiębiorstw, natomiast ich udział w przychodach stanowi 61,5 proc.
Źródło: Opracowanie własne na podstawie „Działalność przedsiębiorstw niefinansowych w 2004 r.”, GUS, Warszawa luty 2006
Z badania wynika, że 64, 8 proc. przedsiębiorców uważa, że trudna sytuacja ekonomiczna ich firmy ma związek z konkurencją ze strony uprzywilejowanych firm, natomiast aż 62,1 proc. jest zdania, że to wynik biurokracji w bankach, co skutkuje mała dostępnością kredytów.
Tylko 57,3 proc. małych i średnich przedsiębiorstw inwestowało w 2005 r. i w większości ze środków własnych – aż 69, 1 proc. Z kredytu bankowego przedsiębiorstwa zainwestowały tylko 16,6 proc, natomiast pieniądze z funduszy unijnych stanowiły zaledwie 1,4 proc. środków na inwestycje MSP.
Dlaczego firmy nie sięgają po zewnętrze źródła finansowania? Jak się okazuje, nie jest to brak możliwości, a raczej brak poczucia stabilności politycznej i gospodarczej.
Na pytanie, dlaczego firmy nie inwestowały w 2005 r., aż 42,3 _ Małe i średnie firmy, których udział w sektorze przedsiębiorstw wynosi 99,8%, mają 61,5% udział w przychodach. _przedsiębiorców odpowiadało, że czekało na poprawę koniunktury gospodarczej, 37, 3 twierdziło, że z powodu dużej niestabilności warunków gospodarowania, tylko 12,1 proc. mówiło o braku dostępu do kapitału, a aż 10 proc. nie inwestowało ze względu na zbyt wysokie ryzyko polityczne.
Badanie Lewiatana pokazuje wyraźnie, że przedsiębiorcy obawiają się długoterminowego zadłużenia -aż 68,3 proc. stwierdziło, że miałoby szansę na kredyt, ale nie zamierza z niej korzystać.
Tylko jedna trzecia firm korzystała z kredytów i pożyczek. Średnio kredyt udzielany był na 23,5 miesiące, ale dominowały kredyty 12 miesięczne.
Większość przedsiębiorców jako przyczynę rzadkiego występowania o kredyt wskazuje konieczność zabezpieczenia majątkiem, czasem aż do 150 proc. wartości kredytu.
Zaskakująca jest odpowiedź przedsiębiorców na pytanie, które źródła byłyby najlepsze do finansowania inwestycji. 41 proc. uważało, że kredyt bankowy, 23,5 wskazywało na fundusze unijne, i aż 9,6 twierdziło, że pożyczka od znajomych i rodziny.
Dopiero w dalszej kolejności jako korzystne źródła wymieniany był leasing, pozyskanie zagranicznego partnera, czy emisja papierów wartościowych.