"Jeśli zdarzy się sytuacja, że będzie trzeba ponieść stawkę preferencyjną VAT z 7 proc. do poziomu stawki podstawowej, to na pewno będzie to kompensowane tym osobom, które powinny taką kompensatę uzyskać. W przeciwnym razie ta operacja będzie miała ograniczony sens" - powiedział Gronicki.
Rząd pracuje nad zmianami w stawkach VAT. Na razie nie ma jeszcze jednolitej koncepcji. W rządzie pojawiły się głosy, by obniżyć dotychczasową podstawową stawkę VAT o kilka punktów procentowych przy jednoczesnej podwyżce stawek preferencyjnych.
Ministerstwo Finansów przygotowało trzy warianty zmiany stawek VAT, ale - jak mówił na początku grudnia minister Gronicki - resort opowiada się za wprowadzeniem stawek na poziomie 0 proc., 8 proc. i 18 proc. To rozwiązanie ma być neutralne dla dochodów budżetu państwa, jednak - zdaniem szefa resortu - powinno zmniejszyć koszty funkcjonowania administracji skarbowej.
Wariant "0,8,18 proc." ma polegać na utrzymaniu zerowej stawki w eksporcie, opodatkowaniu 8-procentową stawką żywności i 18-procentową reszty towarów i usług.
Obecnie w Polsce są cztery stawki podatku VAT: podstawowa 22 proc. i preferencyjne 7 proc., 3 proc. i 0 proc.
Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami wicepremiera Jerzego Hausnera rząd we wtorek podejmie kierunkową decyzję w sprawie obniżek podatku VAT, nie przyjmując jednak projektu ustawy.