Skarbówka nie wycofuje się z projektu utworzenia centralnego rejestru faktur. Ministerstwo Finansów będzie też analizować wprowadzenie w VAT mechanizmu podzielonej płatności - zapowiedział wicepremier Mateusz Morawiecki. Jego zdaniem oba rozwiązania pomogą w walce z wyłudzeniami VAT.
Na początku stycznia Morawiecki, minister rozwoju i finansów, zadeklarował, że walka z wyłudzeniami VAT to absolutny priorytet, "bo tam się kryją miliardy". Lukę w VAT, czyli różnicę w podatku należnym a tym, który został zapłacony, oszacował na 40-60 mld zł.
W piątek PAP zapytał Morawieckiego, czy ministerstwo zamierza wycofać się z pomysłu utworzenia centralnego rejestru faktur, jak niedawno donosiła prasa.
- Absolutnie nie ma takiego planu, żeby zmniejszyć wagę projektu centralnego rejestru faktur. Poszerzamy zakres Jednolitego Pliku Kontrolnego, mamy coraz więcej wiedzy, co do tego kto, jak, komu i za co płaci. Bardzo się z tego cieszę, bowiem od lutego, marca będziemy mogli przystąpić do bardzo skrupulatnych analiz, które pokażą nam, którędy uciekają nasze podatki. I to jest zadanie numer jeden dla ministra finansów na ten rok - podkreślił.
- Musimy uszczelnić system podatkowy w takiej wysokości, żeby te wielkie wydatki społeczne i socjalne, które poczyniliśmy, żeby można było je sfinansować bez pogorszenia sytuacji budżetowej - dodał.
Morawiecki pytany był też o możliwość wprowadzenia w VAT mechanizmu split payment, czyli podzielonej płatności. Płacony VAT nie trafia w takim przypadku na rachunek sprzedawcy, ale specjalnie dedykowane konto.
- Najpierw dokonamy pewnych analiz, a potem przekażemy informację w tej sprawie. Myślę, że może w ciągu miesiąca, dwóch będziemy wiedzieć więcej w tej sprawie. Jeśli chodzi o split payment, to jest to rzecz, która podlega również rozmowom z Komisją Europejską, dlatego trudno teraz o tym mówić bez wstępnych uzgodnień z UE - zastrzegł.