"Jeżeli będzie to możliwe, to bardzo bym chciał, żeby OFE były traktowane w sposób szczególny przez przeznaczenie dla nich specjalnych transz prywatyzowanych spółek. Ich akcje kupowane byłyby oczywiście po cenach rynkowych" - powiedział w środę Socha.
Takie rozwiązanie ma być zastosowane w przypadku sprzedaży w ofercie publicznej akcji Wydawnictw Szkolnych i Pedagogicznych. Resort skarbu poza ofertą publiczną od 25 do 35 proc. akcji WSiP przeznaczoną dla wszystkich inwestorów, zamierza sprzedać w drodze rokowań z wybranymi inwestorami, w tym OFE, od 30 do 60 proc. akcji spółki.
Plany MSP dotyczące wydzielania odrębnych transz dla OFE przy sprzedaży w ofercie publicznej prywatyzowanych spółek, mają w zamierzeniu resortu skarbu spowodować wzrost podaży akcji dla funduszy emerytalnych.
"W tej chwili jedyną szansą, aby nie nastąpiła erozja systemu emerytalnego, jest zapewnienie podaży dobrych spółek, które zagwarantują, że nasze emerytury w przyszłości będą wysokie" - uważa minister skarbu.
Obecnie aktywa OFE ogółem wynoszą 50 mld zł, z czego 15 mld zł fundusze zainwestowały na warszawskiej giełdzie. Kwota ta stanowi 10 proc. kapitalizacji całej GPW oraz 30 proc. kapitalizacji największych notowanych na niej firm.
Według Sochy, do końca 2004 roku aktywa OFE mogą wzrosnąć do 55 mld zł.
Minister skarbu uważa, że dalsze zwiększanie zaangażowania OFE w akcje notowanych już na giełdzie spółek mogłoby doprowadzić do zmniejszenia płynności tych papierów.
Wcześniej Socha mówił również, że brak atrakcyjnej podaży nowych firm mógłby spowodować konieczność zwiększenia OFE ich limitów inwestycji w zagraniczne papiery wartościowe, co stworzyłoby zagrożenie, że Polska stałaby się eksporterem kapitału.
W tej chwili OFE mogą przeznaczać do 5 proc. aktywów w zagraniczne papiery wartościowe.