Ministerstwo Skarbu Państwa jest gotowe uruchomić jeszcze w tym roku przetargi w sprawie sprzedaży części majątku stoczni Gdynia i Szczecin, które nie znalazły nabywców - powiedział w czwartek wiceminister skarbu Adam Leszkiewicz.
Wiceszef resortu skarbu przedstawił w czwartek posłom sejmowej komisji skarbu informację na temat sprzedaży części majątku obu zakładów oraz o planach utworzenia wolnej strefy ekonomicznej na terenach postoczniowych.
"Nie chcemy ogłaszać przetargów na części majątku stoczniowego, które nie znalazły nabywców, tuż po ostatnich procedurach. Planujemy te przetargi w momencie, gdy otrzymamy sygnał, że jest zainteresowanie ze strony inwestorów lub poprawią się warunki makroekonomiczne" - podkreślił wiceminister.
W wyniku przeprowadzonych w ubiegłym roku przetargów i aukcji nabywców znalazło 25 z 37 pakietów majątku stoczni Gdynia. W przypadku szczecińskiego zakładu było to 9 spośród 19 pakietów.
26 listopada ub.r. podczas internetowego przetargu część majątku zakładu w Gdyni wylicytowały firmy Energomontaż Północ Warszawa i Stocznia Nauta Gdynia na łączną sumę około 90 mln zł. Z kolei w połowie grudnia ub.r. spółki Crist i Rubo wygrały aukcję na część aktywów stoczni Gdynia o wartości prawie 47 mln zł.
Pod koniec listopada ub.r. konsorcjum osób fizycznych wylicytowało natomiast część majątku stoczni Szczecin na kwotę ponad 10 mln zł, a Szczecińska Stocznia Remontowa Gryfia na sumę 211,6 tys. zł.
Leszkiewicz poinformował, że w przyszłym tygodniu ma być rozstrzygnięty przetarg na dzierżawę dużego doku na terenach postoczniowych w Gdyni. W przypadku Szczecina - zdaniem wiceministra - zainteresowanie inwestorów dzierżawą dotyczy mniejszych części majątku. Resort liczy, że inwestorzy, którzy wydzierżawią części stoczniowego majątku, później zdecydują się na ich kupno.
Ministerstwa skarbu i gospodarki pracują nad koncepcją utworzenia specjalnych stref ekonomicznych na terenach postoczniowych.
Leszkiewicz podkreślił w rozmowie z PAP, że specjalna strefa ekonomiczna może być utworzona tylko na terenach Skarbu Państwa lub samorządu. "W Gdyni większość terenów postoczniowych ma prywatnych właścicieli. By taka strefa mogła powstać na tym obszarze musi być prowadzona tam działalność innowacyjna" - powiedział. Dodał, że w tym przypadku można skorzystać ze środków unijnego programu "Innowacyjna Gospodarka" na tworzenie nowych miejsc pracy.
"W sprawie terenów postoczniowych w Szczecinie rozmawiamy z takimi spółkami Skarbu Państwa jak specjalna strefa kostrzyńska, słubicka czy pomorska. Chcemy ich zachęcić do zakupu tych terenów" - podkreślił wiceminister.
Leszkiewicz poinformował, że trwają procedury sądowe, które mają na celu ustalenie i zatwierdzenie list wierzycieli obu stoczni. W przypadku stoczni Gdynia i Szczecin szacunkowa wartość wierzytelności zgłoszonych do sądu wynosi odpowiednio 1,5 mld zł i 1,2 mld zł.
6 listopada 2008 r. Komisja Europejska uznała, że udzielona zakładom w Gdyni i Szczecinie przez polski rząd pomoc publiczna jest nielegalna. Zgodnie z planem uzgodnionym z KE, podzielony na części majątek stoczni został wystawiony na sprzedaż, a pracownicy zwolnieni. Szczegóły związane z wyprzedażą majątku zostały zawarte w tzw. specustawie stoczniowej, która weszła w życie 6 stycznia ub.r. (PAP)
dol/ pad/ gma/