Nienormowany czas pracy nie znaczy, że pracownik pozostaje do dyspozycji pracodawcy w każdym momencie. Oznacza on, że w ramach swoich obowiązków pracownik wykonuje pracę w wymiarze 8 godzin na dobę i 40 godzin w tygodniu.
Kodeks pracy zakłada, że nienormowany czas pracy można wprowadzić w uzasadnionych przypadkach. Może on wynikać z charakteru pracy albo organizacji pracy w danej firmie. System nienormowanego czasu pracy ustalany jest pomiędzy pracownikiem a pracodawcą. Pracodawca musi ustalić czas potrzebny do wykonania zadania z uwzględnieniem czasu pracy, wynikającego z norm określonych w prawie pracy. Nienormowany czas pracy można wprowadzić w sytuacji, gdy bardzo trudno określić, kiedy konkretne zadanie się rozpocznie i zakończy.
Kogo może dotyczyć nienormowany czas pracy?
Nienormowany czas pracy stosowany jest przede wszystkim w tych zawodach, gdzie bardzo trudno jest wprowadzić możliwość ewidencji czasu pracy, głównie dlatego, że zadania są wykonywane poza siedzibą firmy. Najczęściej nienormowany czas pracy dotyczy listonoszy, akwizytorów, czy dziennikarzy. Dla przedstawicieli tych profesji ważniejsze jest samo wykonanie określonego zadania niż czas jej rozpoczęcia i zakończenia. Tylko bowiem od zatrudnionego zależy, ile czasu zajmie mu realizacja danego zadania.
Nienormowany czas pracy mają także pracownicy, którzy zarządzają zakładem pracy w imieniu pracodawcy
Nadgodziny w nienormowanym czasie pracy
To, że konkretne godziny pracy nie są ustalone, nie znaczy, że nienormowany czas pracy całkowicie wyklucza możliwość wypłaty wynagrodzenia za nadgodziny. Jeśli okaże się, że zakres zadań wyznaczony dla pracownika jest niemożliwy do wykonania w określonym czasie, to wtedy przysługuje mu prawo do wynagrodzenia za pracę w godzinach nadliczbowych. Wyjątek stanowi sytuacja związana z pracownikami, którzy zarządzają w imieniu pracodawcy zakładem pracy, gdy w razie konieczności są zmuszeni do wykonania zadań poza normalnymi godzinami. Nie mają prawa do wypłaty nadgodzin, chyba że ich praca przypada w niedzielę lub święto. Jeśli zdarzy się, że muszą wtedy pracować, należy im się za to dzień wolny albo wynagrodzenie za nadgodziny. Jeśli jednak przekroczenie czasu pracy spowodowane jest złą organizacją pracy w firmie, a kierownik nie ma wpływu na zmianę tego trybu, może wnioskować o wypłatę
wynagrodzenia za pracę w nadgodzinach.
W przypadku kierowników warto podkreślić jeszcze jedną ważną rzecz. To, że pracują w nienormowanym czasie pracy, nie znaczy, że mogą go ustalać bardzo swobodnie. Zawsze obowiązuje ich norma 40-godzinnego tygodnia pracy. Nie mogą więc w sposób swobodny skracać swojego czasu pracy. Jeśli pracują mniej niż norma czasu pracy, mimo że obowiązuje ich 40-godzinny tydzień pracy, to każda godzina, która nie jest odpracowana, może być potraktowana jak nieobecność usprawiedliwiona.