Przekazanie bez zapłaty to zawsze przychód dla firmy. Jednak czasem wartość otrzymanej rzeczy można wrzucić w koszty.
Wartość składników majątku przekazanych w sposób nieodpłatny lub częściowo odpłatny stanowi przychód do opodatkowania, określany na podstawie cen rynkowych stosowanych w obrocie rzeczami lub prawami tego samego rodzaju i gatunku, z uwzględnieniem w szczególności ich stanu i stopnia zużycia oraz czasu i miejsca ich uzyskania.
Podobnie dzieje się w sytuacji, gdy kontrahent świadczy nieodpłatnie usługi na naszą rzecz. Wówczas to przychodem jest wartość tego świadczenia - określana np. według cen stosowanych przez ten podmiot wobec innych kontrahentów. Wspomniany wyżej obowiązek rozpoznawania przychodów powyższych kategorii reguluje w stosunku do osób prawnych art. 12 ust. 1 i nast. ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych (PDOP).
Nie każde przekazanie jest przychodem
Należy jednak zaznaczyć, iż nie każda forma otrzymania przez nas rzeczy lub świadczeń bez obowiązku zapłaty za nie, będzie prowadziła do powstania przychodu. Kluczowym jest tu bowiem fakt nie tyle braku zapłaty za otrzymany towar lub usługę, co braku ekwiwalentności tego zdarzenia.
Nieodpłatność zachodzi natomiast wówczas, jeżeli otrzymanie danej rzeczy następuje bez żadnego ekwiwalentu wzajemnego (por. wyrok SN z dn. 02.04.2003 r., sygn. III RN 49/02, OSNP-wkł. 2003/15/2). Powyższe potwierdza również NSA, który stwierdził, że _ przez nieodpłatne świadczenie należy rozumieć te wszystkie zdarzenia prawne i zdarzenia gospodarcze w działalności osób prawnych, których skutkiem jest nieodpłatne (tj. niezwiązane z kosztami lub inną formą ekwiwalentu) przysporzenie majątku tej osoby, mające konkretny wymiar finansowy _ (NSA z dnia 29.10.1999, sygn. I SA/Gd 1290/98, LEX 39011).
Wynika z tego, że gdy np. w zamian za otrzymane rzeczy lub świadczenia od naszego kontrahenta zobowiązani będziemy do przyznania mu (dodatkowego) rabatu na sprzedawane przez nas towary czy świadczone usługi, lub przyznania mu innego rodzaju ekwiwalentu, nie będzie można przyjąć, że prowadzi to do powstania u nas przychodu. Ponadto wydaje się, że nie jest istotnym czy świadczenia te posiadają tą samą lub podobną wartość, kluczową rolę winno tu bowiem odgrywać przekonanie stron o ich ekwiwalentności.
W sytuacji jednak, gdy wartość ekwiwalentu będzie odbiegała od wartości otrzymanej rzeczy lub świadczenia, organy podatkowe mogą mieć podstawę do przyjęcia, iż nabycie następuje odpłatnie tylko w pewnej części. Wówczas to, zgodnie z art. 12 ust. 5a ustawy o PDOP przychód powstanie w zakresie, w jakim wartość otrzymanego przysporzenia przewyższać będzie poniesioną odpłatność.
Należy jednak stwierdzić, iż w takiej sytuacji podatnik jest w uprzywilejowanej sytuacji, bowiem w przypadku ewentualnego sporu, to organ podatkowy musi udowodnić, że wartość ekwiwalentu przyznanego przez nas kontrahentowi nie odpowiada wartości uzyskanego świadczenia albo wartości otrzymanych rzeczy lub praw.
Korzyść jest obopólna
Warto również zwrócić uwagę na fakt, że w przypadku podmiotów niebędących podmiotami powiązanymi w rozumieniu przepisów ustawy o PDOP, przepisy powodujące (niejako na zasadzie fikcji) powstanie przychodu z tytułu rzeczy, praw lub świadczeń otrzymanych nieodpłatnie lub częściowo odpłatnie, wydają się być wykazem szczególnego braku zaufania państwa do podatnika.
Bowiem tylko w przypadku podmiotów powiązanych kapitałowo lub osobowo zachodzić może obawa ustalania braku odpłatności w celu uchylania się od opodatkowania. W warunkach rynkowych należy jednak przyjąć, że gdy dany podmiot przekazując innemu przedsiębiorstwu rzeczy lub prawa oraz świadcząc na jego rzecz usługi, nie pobiera za to wynagrodzenia, to jest to działanie jak najbardziej celowe i zmierzające do osiągnięcia przez niego zamierzonego rezultatu, a więc uzyskania ekwiwalentu.
Innymi słowy obdarowany zobowiązuje się wówczas często (wprawdzie nie prawnie) do wykonania określonego świadczenia na rzecz tego podmiotu, a więc przyznania mu ekwiwalentu. Ekwiwalent ten może nie mieć jednak postaci czysto materialnej, może nim być przykładowo: przyznanie pierwszeństwa realizacji zamówień (w przypadku przewagi popytu nad podażą np. obecnie w branży budowlanej), obniżenia cen świadczonych usług w zamian za otrzymanie urządzeń służących realizacji konkretnego zlecenia.
Nieodpłatne przekazanie środków trwałych - kosztem jest amortyzacja
Wskazać też należy, iż w sytuacji nieodpłatnego otrzymania środków trwałych lub wartości niematerialnych i prawnych podlegających odpisom amortyzacyjnym, wysokość określonego przychodu (wartość rynkowa) będzie zarazem z reguły ich wartość początkową. Jak wynika z art. 15 ust. 6 ustawy o PDOP:_ kosztem uzyskania przychodów są odpisy z tytułu zużycia środków trwałych oraz wartości niematerialnych i prawnych (odpisy amortyzacyjne) dokonywane wyłącznie zgodnie z przepisami art. 16a-16m, z uwzględnieniem art. 16 _.
Oznacza to, iż kosztem będzie amortyzacja nieodpłatnie otrzymanych składników majątku (o ile ich nabycie ich będzie stanowiło dla podatnika przychód), przez co zniwelowane zostaną skutki podatkowe rozpoznanego wcześniej przychodu. Niestety nie obowiązuje to w przypadku otrzymania nieodpłatnie innych świadczeń (np. usług), tj. ich wartość w całości zaliczona zostanie do przychodów, lecz nie zostanie uwzględniona jako koszt.
Wobec powyższego wydaje się być zagadkowe, dlaczego ustawodawca zezwala na zaliczenie do kosztów wartości otrzymanych nieodpłatnie środków trwałych (poprzez odpisy amortyzacyjne). Może to jednak być dogodna dla podatników sytuacja, efektywne obciążenie podatkowe podmiotu otrzymującego nieodpłatnie środki trwałe jest bowiem znikome i zależy tylko od okresu dokonywanej amortyzacji. Niemniej jednak sankcyjne opodatkowanie wirtualnego przychodu na podstawie art. 12 ust. 1 pkt. 2 ustawy o PDOP (z tytułu rzeczy, praw lub świadczeń otrzymanych nieodpłatnie), obciąża tylko niektóre sytuacje albo niektórych podatników.
Odmienne traktowanie podobnych towarów
Nierówno traktowane są wobec tego sytuacje nieodpłatnego otrzymania niektórych składników majątku będących środkami trwałymi i takich, które środkami trwałymi nie są - w szczególności rzeczy o wartości rynkowej nieprzekraczającej 3.500 PLN. Przykładem może być tu otrzymanie drukarki lub urządzenia wielofunkcyjnego (drukarka z funkcją ksera).
W pierwszym przypadku mamy do czynienia z urządzeniem peryferyjnym, które nie spełnia warunku kompletności i zdatności do samodzielnego użytku i nie może zostać uznane za środek trwały. W takim razie, zgodnie z literalną interpretacją przepisów, nie można o wartość tego urządzenia (o wartość określonego przychodu z tytułu nieodpłatnego otrzymania tej rzeczy) podwyższyć wartości początkowej środka trwałego jakim jest komputer i uwzględnić ją w postaci stanowiących koszt uzyskania przychodów odpisów amortyzacyjnych.
Wartość określonego przychodu będzie jednak kosztem w przypadku odpłatnego zbycia tego składnika majątku - tyle tylko, że zbycie może nastąpić dopiero po upływie wielu lat.
W przypadku natomiast urządzenia wielofunkcyjnego (o wartości do 3.500 PLN), będzie ono stanowiło środek trwały, który zgodnie z art. 16a w zw. z art. 16g ust. 1 ustawy o PDOP podlega amortyzacji. Ponieważ wartość tego urządzenia wynosi mniej niż 3.500 PLN, podatnicy mogą nie dokonywać odpisów amortyzacyjnych od wartości początkowej, lecz zaliczyć ją w miesiącu oddania do używania tego urządzenia do kosztów uzyskania przychodów.
Należy jednak wskazać, że przepisy podatkowe nie są w tej kwestii jasno sprecyzowane. Art. 16d ust. 1 ustawy o PDOP stanowi bowiem, iż _ podatnicy mogą nie dokonywać odpisów amortyzacyjnych od składników majątku /.../ których wartość początkowa określona zgodnie z art. 16g nie przekracza 3.500 zł; wydatki poniesione na ich nabycie stanowią wówczas koszty uzyskania przychodów w miesiącu oddania ich do używania. _Wątpliwości budzi tu druga część powyższego zdania, której literalna wykładnia prowadzi do tego, że otrzymane nieodpłatnie środki trwałe o wartości mniejszej od 3.500 PLN, mogą podlegać amortyzacji wyłącznie na zasadach przewidzianych dla środków trwałych o wartości przekraczającej powyższą kwotę. Wydaje się jednak, że powinna w tej sytuacji znaleźć zastosowanie ogólna reguła obowiązująca odpłatne nabycie środków trwałych o wartości do 3.500 PLN.
Autor jest doradcą podatkowym, partnerem w spółce doradztwa podatkowego Piekielnik i Partnerzy we Wrocławiu