Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Niepełnosprawni na bruk? Zagrożone prawie 30 tysięcy miejsc pracy

0
Podziel się:

Chodzi o drastyczne obniżenie ulg dla firm, które zatrudniają takie osoby.

Niepełnosprawni na bruk? Zagrożone prawie 30 tysięcy miejsc pracy
(PAP/Andrzej Grygiel)

Niepełnosprawni na bruk? Zagrożonych jest prawie 30 tysięcy miejsc pracy. Wszystko przez propozycję zmiany przepisów. Chodzi o kary, które muszą płacić firmy za niezatrudnianie bezrobotnych. Do tej pory ich część mogli zamienić na ulgi, po zmianie przepisów nie będzie to takie proste.

Niepełnosprawni zapowiadają walkę. Powstał już specjalny komitet, który walczy, by projekt nowelizacji ustawy o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych nie trafił do Sejmu.

Przewodzi mu Marek Łukomski z Platformy Integracji Osób Niepełnosprawnych.

- Cztery lata temu dzięki zmianie przepisów udało się zatrudnić prawie 30 tysięcy niepełnosprawnych. W tej chwili nie wiadomo dlaczego pojawił się pomysł, by to ograniczyć. W związku z czym duża część z tych zatrudnionych może stracić pracę - mówi Marek Łukomski.

Dziś firmy zatrudniające powyżej 25 pracowników muszą płacić kary do PFRON, jeżeli w swoim zespole nie mają osób niepełnosprawnych. Wysokość kar można jednak obniżyć o maksymalnie 80 procent, wypożyczając niepełnosprawnych z innych firm. Po zmianie przepisów ulgi mają się zmniejszyć do 30 procent. Firmy, które je sprzedają, boją się, że stracą klientów i w efekcie będą musiały redukować zatrudnienie.

Marta Jabłońska prezes firmy EKON, zatrudniającej niepełnosprawnych, nie wyobraża sobie zwalniania ludzi.

- To włączenie do społeczeństwa dzięki pracy to najwyższa forma rehabilitacji. Tego nie da się przeliczyć w żaden sposób. Praca wyznacza im rytm dnia. Rodzi poczucie, że są potrzebni. Pięknie na to patrzeć. Zmarnowanie tego jest dla mnie kuriozalne - mówi Marta Jabłońska.

Pełni obaw o przyszłość są także niepełnosprawni. Mówią, że pracując czują się potrzebni, a utrata pracy to dla nich wegetacja. Tylko w ubiegłym roku ulgi zakupiło ponad sześć tysięcy firm zatrudniających więcej niż 25 osób.

Dwa miliony niepełnosprawnych

W Polsce jest około 2 milionów niepełnosprawnych w wieku produkcyjnym. Pracuje tylko 1/4 z nich. Zatrudnionych byłoby więcej, gdyby tworzono przyjazne miejsca pracy dla osób z różnego rodzaju uszczerbkiem na zdrowiu - podkreśla prezes Centralnego Instytutu Ochrony Pracy Danuta Koradecka.

Profesor Koradecka zwraca uwagę, że opinie mówiące, iż jest to zbyt kosztowne nijak się mają do rzeczywistości. Wystarczy zwrócić uwagę na kilka elementów, które można w zakładzie poprawić. Ważne jest na przykład odpowiednie oznakowanie ciągów komunikacyjnych, wyraźne zaznaczenie, w którą stronę otwierają się drzwi, odpowiednie oświetlenie pomieszczeń. Jeśli ktoś jest na przykład niewidomy, możemy go prowadzić sygnałem słuchowym, jeśli ktoś ma problem ze słuchem, dajemy mu oznakowanie wizualne.

Zaznaczyła, że każde rozwiązanie poprawiające warunki pracy służy zarówno osobom z dysfunkcjami, jak i w pełni zdrowym. Dodała, że każdy z nas, w którymś momencie życia może stać się niepełnosprawnym, bo na przykład złamie nogę czy będzie miał problemy ze stawami kolanowymi. Profesor zaznaczyła, że najbardziej widoczni są niepełnosprawni ruchowo. Z wiekiem narastają też problemy ze słuchem i ze wzrokiem.

- Coraz więcej osób boryka się też z problemami psychicznymi- ze stresem, z depresją - wyjaśnia profesor Koradecka. Dodaje, że bardzo dużo zależy od samych szefów i ich stosunku do pracowników. Wiele problemów udałoby się uniknąć, gdyby atmosfera w pracy była przyjazna, a podwładni czuli się szanowani i doceniani.

Zobacz także: Wstępne badania lekarskie dla pracowników na nowych zasadach:
Czytaj więcej w Money.pl
Drastycznie wzrosła liczba bankructw firm W ubiegłym miesiącu upadłość ogłosiło 79 przedsiębiorstw
Zatrudnienie osób 50+ dużo niższe niż w OECD
Zatrudniający inwalidów boją się tego prawa Zmiany w prawie dotyczące ograniczenia ulg we wpłatach na PFRON mogą spowodować ubytek wielu miejsc pracy.
1340 zł na miesiąc. Mało, ale lepiej niż rok temu Zgodnie z ubiegłorocznymi danymi GUS w 2013 r. w gospodarstwach domowych ogółem przeciętny miesięczny dochód rozporządzalny na osobę ukształtował się na poziomie 1299 zł.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)