Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Katarzyna Izdebska-Białka
|
aktualizacja

Niezapłacone faktury przedawnią się w Sylwestra. Kwota powala

17
Podziel się:

Z końcem roku przedawnią się niezapłacone faktury wystawione w 2018 r. Mowa tu o łącznej kwocie nawet kilkaset milionów złotych. - Dłużników, którzy traktują przedawnienie jak anulowanie długu, muszę rozczarować: dług nadal obciąża ich konto - mówi jednak Adam Łącki, prezes KRD BIG.

Niezapłacone faktury przedawnią się w Sylwestra. Kwota powala
Przedawnienie nie oznacza, że dług znika. (money.pl, Rafał Parczewski)

Niezapłacone faktury wystawione w 2018 r., które przedawnią się 31 grudnia br., dotyczą np. umów sprzedaży, świadczenia usług i o dzieło, zwracają uwagę eksperci KRD. Wyjątkiem jest m.in. branża transportowa, gdzie okres przedawnienia wynosi rok.

- Aby odzyskać pieniądze zamrożone w fakturach, przedsiębiorca może np. zawrzeć z dłużnikiem ugodę, w której uzna on ich roszczenia - mówi PAP prezes Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej Adam Łącki. Jak dodaje, podczas pandemii w firmowej kasie liczy się każda złotówka.

Jak ocenia KRD, z końcem roku może się przeterminować nawet 500-700 mln zł zamrożonych w fakturach wystawionych w 2018 r.

Zobacz także: Obejrzyj także: Długi osób nieletnich. "To ułamek promila"

Przedawnienie nie oznacza, że dług znika. - Dłużników, którzy traktują przedawnienie jak anulowanie długu, muszę rozczarować - dług nadal obciąża ich konto. Można wpisać ich do rejestru długów, co daje czytelny sygnał innym przedsiębiorcom, że mają do czynienia z nierzetelnym klientem - tłumaczy Łącki. To też informacja dla banków, firm faktoringowych czy leasingowych, że mają do czynienia z klientem podwyższonego ryzyka. - Na tej podstawie, zgodnie z prawem, można odmówić zawarcia z nim umowy – dodaje.

KRD przypomina, że pierwsza fala epidemii koronawirusa znacząco przyspieszyła decyzje małych i średnich firm o przekazywaniu niezapłaconych faktur do windykacji - okres przeterminowania faktur kierowanych do odzyskania skrócił się ze 181 dni w lutym do 165 dni w maju. Kiedy skończył się lockdown, MŚP czekały z kierowaniem spraw do windykacji, "licząc, że dłużnicy sami zapłacą" - w czerwcu średni okres przeterminowania faktury przekroczył 200 dni. We wrześniu zaczęło przybywać spraw przeterminowanych o miesiąc lub dwa. Według ekspertów był to m.in. efekt kończenia się pieniędzy z rządowych dotacji.

"W listopadzie ponownie zaobserwowaliśmy zwiększone zainteresowanie odzyskiwaniem należności. Widać, że na firmowych kontach kończy się gotówka, a przedsiębiorcy nie wiedzą, co przyniosą kolejne miesiące" – wskazał cytowany w informacji prasowej Jakub Kostecki, prezes firmy windykacyjnej Kaczmarski Inkasso, współpracującej z KRD.

Eksperci przypominają, że przeprowadzona w lipcu 2018 r. nowelizacja przepisów, m.in. Kodeksu cywilnego i Ustawy o udostępnianiu informacji gospodarczych i wymianie danych gospodarczych, przesunęła termin przedawnienia długów, związanych z działalnością gospodarczą, a dotyczących m.in. umów sprzedaży, świadczenia usług i o dzieło, na ostatni dzień roku kalendarzowego, w którym przypada to przedawnienie.

"To ostatni dzwonek, aby odzyskać pieniądze za sprzedany towar czy usługi zrealizowane w 2018 r." - zwraca uwagę Kostecki. Wyjaśnia, że przedsiębiorcy mogą rozważyć skierowanie sprawy na drogę postępowania sądowego, co przerwie bieg przedawnienia; albo przekazać fakturę do windykacji polubownej. 

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(17)
WYRÓŻNIONE
Import
4 lata temu
Niestety polskie prawo dopuszcza też istnienie nieuczciwych wierzycieli wtórnych.
Grzegorz
4 lata temu
Polskie prawo cywilne niestety chroni nieuczciwego dłużnika, a uczciwego wierzyciela naraża na stratę zdrowia, czasu i pieniędzy
K.
4 lata temu
Radzę poczytać w sieci opinie o samym KRD. To zwykła firma, która zaprasza do współpracy dojąc klientów jak się tylko da. Nastawieni tylko na zysk, zero pomocy !!!! Współpracowałem z nimi to wiem. Aha, Kaczmarski inkaso to ich firma, nie robią nic oprócz wysyłania maili. Przestrzegam. Jest nawet stowarzyszenie na rzecz osób pokrzywdzonych przez KRD
NAJNOWSZE KOMENTARZE (17)
Henryk
4 lata temu
Dlatego od dawna korzystam z firm, które za mnie ściągają wierzytelności od osób, które nie chcą płacić w terminie. Jeszcze ani razu nie zawiodłem się na Kaczmarski Inkasso.
Me
4 lata temu
Co za brednie. Z końcem br. Przedawnia się należności z faktur za 2017 r., nie za 2018 r....
Ryszard
4 lata temu
60 dni po terminie płatności powinien przychodzić komornik i załatwić sprawę długu. Nawet z likwidacją firmy. Może mały warunek - 3 krotne wezwanie do zapłaty. Znam dłużników którzy olewają wierzycieli i budują sobie domy, kupują samochody. Takie prawo.
Pawłowicz
4 lata temu
A co ma sylwester do przedawnienia długu? Termin liczy się od daty wystawienia faktury a nie do sylwestra.
sas
4 lata temu
państwo chroni oszustów ? ale długi u państwa nie przepadają po 3 latach