Prezydent Andrzej Duda podpisał w środę nowelizację ustawy o swobodzie działalności gospodarczej. Nowela zakłada, że tworząc prawo będzie się badać wpływ przepisów na mikro, małe i średnie przedsiębiorstwa.
Aktualizacja 14:23
Prezydent Andrzej Duda powiedział, że bardzo się cieszy, iż mógł wystąpić z inicjatywą w tej sprawie. Dodał, że ustawa powstała, by chronić interesy mikro, małych i średnich przedsiębiorstw. Jak mówił prezydent, w Polsce 99,8 proc. ogółu wszystkich przedsiębiorstw stanowią właśnie te mikro, małe i średnie firmy.
Nowelizacja ustawy o swobodzie działalności gospodarczej została przygotowana przez prezydenta. Do parlamentu trafiła 1 sierpnia ubiegłego roku. Sejm przyjął ją 26 stycznia.
W noweli prezydent zaproponował, by wszystkie projekty aktów normatywnych, dotyczących praw i obowiązków majątkowych przedsiębiorców oraz ich praw i obowiązków wobec organów administracji publicznej były badane pod kątem ich wpływu na mikro, małe i średnie przedsiębiorstwa. Rezultat tych badań ma być obowiązkowym elementem uzasadnienia do projektu aktu.
Przedsiębiorcy - przede wszystkim ci mali i średni - skarżyli się, że nowe przepisy wprowadza się bezrefleksyjnie i bez zastanowienia się, jaki wpływ wywierają na możliwości rozwoju oraz bieżące funkcjonowanie mikro, małych i średnich firm.
Prezydent zauważył, że skutki zmian prawnych są dużo mniej dotkliwe dla dużych przedsiębiorstw, tymczasem dla mikro, małych i średnich przedsiębiorców stanowią obciążenie ogromne. - Stąd decyzja o tym, aby przygotować ten projekt - powiedział.
Wyjaśnił, że nowelizacja w przypadku każdego proponowanego rozwiązania prawnego, które mogłoby wpływać na sferę praw i obowiązków majątkowych przedsiębiorców lub mogłoby wpływać na kwestię praw i obowiązków przedsiębiorców wobec administracji publicznej, nakazuje przeprowadzenie badania skutków, jakie dla mikro, małych i średnich przedsiębiorców ta regulacja wywoła i umieszczenie wyniku tego badania w uzasadnieniu ustawy.
- W istocie zatem każda ustawa, która mogłaby dotykać takiej kwestii od momentu wejścia w życie tych przyjętych i podpisanych dziś przeze mnie przepisów, tego podpisanego aktu prawnego, będzie musiała w swoim uzasadnieniu taką ocenę zawierać. I każdy, kto będzie dokonywał analizy aktu prawnego, jego projektu, będzie mógł na to spojrzeć i będzie mógł to odnieść do tego, jak rzeczywiście te proponowane rozwiązania prawne wpłyną na sytuację mikro, małych i średnich przedsiębiorców - tłumaczył prezydent RP.
Podkreślił, że wszystkie rozwiązania deregulacyjne, ułatwiające życie zwłaszcza mikro, małym i średnim przedsiębiorcom mogą liczyć na jego przychylność. - Rząd i inne podmioty, które z takimi inicjatywami będą chciały występować, będą miały moje wsparcie - mówił prezydent.
Prezes ZPP Cezary Kaźmierczak podkreślił, że nowela była oczekiwana przez środowiska gospodarcze. Wyraził przy tym nadzieję na zakończenie - jak to ujął - "dyskryminacji prawnej małych i średnich przedsiębiorstw". - Większość praw, które były w Polsce uchwalane, uchwalano z myślą o 4 tys. dużych firm, a nie o tym mrowisku gospodarczym, liczącym 2 mln przedsiębiorstw - zaznaczył.