- Chcemy przygotować nowy kodeks pracy. Komisja Kodyfikacyjna Prawa Pracy będzie się składała z przedstawicieli rządu, ekspertów i strony społecznej. Chcemy, aby oparciem były kodeksy opracowane w 2006 roku. To będzie baza, ale minęło 10 lat, więc trzeba postawić na nowe rozwiązania sprzyjające pracodawcom i pracownikom - tłumaczył wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej Stanisław Szwed w programie #dziejesienazywo.
Czego mogą się spodziewać obie strony? Wiceminister zapewnia, że komisja zajmie się między innymi uregulowanie kwestii rozliczania czasu pracy. - Tutaj musi być czytelniejszy i prostszy system - zapewnił. Do tego dojdzie również kwestia zatrudnienia i sytuacje związane z jednolitym podatkiem od wynagrodzeń, nad którym pracujemy. To wszystko powinno regulować kwestie zatrudnieniowe, z tym mamy problem dziś - wyjaśniał Szwed.
Jak zapewnił wiceminister w nowym kodeksie pracy na pewno znajdą się nowe przepisy dotyczące stosowania umów o dzieło, które często są dziś nadużywane. W nowym kodeksie mogą się pojawić zapisy dotyczące zakazu handlu w niedzielę.
Kiedy rząd chce zaprezentować dokument? Jak mówił wiceminister Szwed nie wcześniej niż za 18 miesięcy. Dopiero wtedy projekt trafi pod obrady Sejmu i być może zostanie przyjęty przed końcem tej kadencji parlamentu.