W poprzednim miesiącu upadło 61 firm - o 2 procent mniej niż w analogicznym okresie 2016 roku.
Wbrew oczekiwaniom handel nie korzysta na ogólnej rynkowej poprawie - przeciwnie, przeżywa problemy.
Z raportu wynika poza tym, że w 1 półroczu wzrosła liczba bankructw w budownictwie, m.in. firm wyspecjalizowanych w inwestycjach infrastrukturalnych. Nieźle ma się za to budownictwo mieszkaniowe, ale średnioterminowe perspektywy nie są już najlepsze.
Dobrze radzi sobie transport, co związane jest ze wzrostem eksportu, a więc i przewozami. Autorzy raportu zwracają jednak uwagę na zagrożenia. Chodzi o niedobór kierowców ze stosownymi uprawnieniami.
Upada zdecydowanie mniej firm świadczących usługi konsumenckie - w tym turystyczno-gastronomiczne. Coraz większe problemy mają za to przedsiębiorstwa związane z nowymi technologiami.
W siedmiu województwach - między innymi w małopolskim i mazowieckim - liczba upadłości w czerwcu była niższa niż przed rokiem w tym samym czasie, w dwóch nie zmieniła się, w pozostałych wzrosła.