Dzień wolny za święto przypadające w sobotę reguluje Kodeks pracy. Czytamy tam, że "każde święto występujące w okresie rozliczeniowym i przypadające w innym dniu niż niedziela obniża wymiar czasu pracy o 8 godzin".
Jak rozumieć ten zapis? Pracodawca musi wyznaczyć pracownikowi dzień wolny za święto, które mogłoby mu przejść koło nosa. "Obniżać wymiar czasu pracy o 8 godzin" oznacza ni mniej, ni więcej, lecz dodatkowy dzień wolny, ponieważ standardowy wymiar czasu pracy to 5 dni w tygodniu po 8 godzin.
Przeważnie to pracodawcy odgórnie decydują, kiedy będzie można odebrać dodatkowy wolny dzień. Najczęściej wszyscy pracownicy otrzymują ten sam termin. Są jednak firmy, gdzie jest to niemożliwe, dlatego odbiór dnia wolnego należy ustalić z przełożonym.
Święto Pracy w sobotę
Początek maja już od lat kojarzy się z grillowaniem i dodatkowym urlopem. Wszystko przez to, że na 1 i 3 maja przypadają dni ustawowo wolne od pracy. Wystarczy zatem wziąć dzień wolnego 2 maja i można w ten sposób "załatwić" sobie dłuższy weekend.
Tegoroczne Święto Pracy (czyli święto obchodzone 1 maja) przypada jednak na sobotę. Dlatego też taka sytuacja uprawnia Polaków do dodatkowego dnia wolnego.
W tym roku pojawiła się możliwość przedłużenia majówki. Odbierając dzień wolny 30 kwietnia lub 4 maja zyskać czwarty dzień wolny. Niektórzy pracodawcy zdecydowali się na ten krok. W money.pl pisaliśmy już, że na przedłużoną majówkę ruszą przede wszystkim urzędnicy.
W tym roku jeszcze jeden taki przypadek
1 maja nie jest ostatnim świętem w tym roku, które wypada w weekend. Taka sama sytuacja czeka nas w grudniu.
W sobotę wypada pierwszy dzień Bożego Narodzenia (25 grudnia). To oznacza, że za ten dzień pracodawcy również będą musieli dać wolne pracownikom w inny dzień.