Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Opłata targowa nie zawsze jest konieczna

0
Podziel się:

Ustawa określa maksymalną wysokość opłaty. Gminy mogą ją obniżać ale najczęściej przyjmują poziom ustawowy, bo opłata stanowi ich dochód.

Opłata targowa nie zawsze jest konieczna
(Klearchos Kapoutsis/CC/Flickr)

Przedsiębiorcy handlujący towarami na targowiskach lub bazarach powinni liczyć się z koniecznością wniesienia opłaty targowej. Wynika to z zapisów ustawy o podatkach i opłatach lokalnych, w myśl której od osób fizycznych, osób prawnych oraz jednostek organizacyjnych niemających osobowości prawnej, dokonujących sprzedaży na targowiskach, pobierana jest opłata targowa.

Przedsiębiorca powinien jednakże pamiętać, że regulacja ta nie dotyczy transakcji sprzedaży odbywającej się w budynkach lub ich częściach, ponieważ w myśl art. 16 omawianej ustawy, zwalnia się od opłaty targowej osoby i jednostki wymienione wyżej, będące podatnikami podatku od nieruchomości w związku z przedmiotami opodatkowania położonymi na targowiskach.

Wysokość opłaty zależy od rady gminy, która w drodze uchwały podejmuje decyzję w zakresie jej wysokości. Nie znaczy to jednak, że jej wysokość nie jest regulowana ustawowo. Ustawa określa maksymalną wysokość opłaty, a gmina może ją obniżyć. W rzeczywistości jednak gminy przyjmują poziom ustawowy ze względu na to, że opłata stanowi dochód budżetu gminy, a więc ma bezpośredni wpływ na wpływy gminy. Maksymalna wysokość opłaty na 2011 rok wynosiła 699,27 zł dziennie. Poziom ustawowy na 2012 r., wynosi natomiast 728,64zł dziennie.

Problemy z opłatą targową

Ze względu na niejednoznaczność przepisów regulujących kwestie prawne związane z omawianą opłatą targową, koniecznym było znowelizowanie prawa. Warto podkreślić, że w świetle przepisów przed nowelizacją, opłacie targowej nie podlegała sprzedaż dokonywana w budynkach lub częściach budynków. Wyjątek stanowiły jedynie zadaszone targowiska oraz hale używane do targów, aukcji i wystaw.

Problematyczne wydawało się zatem, ustalenie jakiego rodzaju obiekty można zakwalifikować do wymienionych wyżej kategorii. Ciężko było ustalić, czy obiekty te podlegały, czy też były zwolnione z opłaty targowej, zwłaszcza w sytuacji, jeżeli były jednocześnie budynkami.

Obecnie, przepisy jednoznacznie stwierdzają, że opłacie targowej nie podlega sprzedaż dokonywana w budynkach lub w ich częściach. Ponadto, od dnia 19 czerwca 2011 r. kupcy prowadzący sprzedaż z pawilonów, kiosków, kontenerów i _ szczęk _ niespełniających kryteriów niezbędnych do uznania obiektu za budynek, zobowiązani są do poniesienia opłaty targowej, niezależnie od tego, czy uiszczają dodatkowo podatek od nieruchomości. Podatnik powinien pamiętać, że regulację tą stosuje się nawet w przypadku, gdy np. pawilon lub inny zbliżony obiekt był wcześniej uznawany za budowlę dla celów podatkowych.

Warto tutaj podkreślić, że w myśl ustawy o podatkach i opłatach lokalnych w definicji budynku mieszczą się jedynie obiekty stale związane z gruntem, wydzielone z przestrzeni za pomocą przegród budowlanych oraz mające fundamenty i dach.

O tym trzeba pamiętać

Przedsiębiorca, handlujący towarami na terenie bazaru lub targowiska, dokonując sprzedaży w pawilonie, teoretycznie zwolniony jest z ponoszenia opłaty targowej. Niestety, w tej kwestii bardzo często pojawiają się wątpliwości, dotyczące tego, czy towar wystawiony na półkach przymocowanych do ścian budynku lub też wyłożony przed samą nieruchomością powinien osobnej opłacie lokalnej, czy też może być traktowany jako reklama w formie ekspozycji.

Kontrowersyjność sprawy potęgowana jest dodatkowo sprzecznymi interpretacjami indywidualnymi, wydawanymi przez organy podatkowe, a także wyrokami sądów administracyjnych. Jednakże w obliczu powyższego, zasadnym wydaje się stanowisko, że teren przeznaczony na ekspozycję towaru nie może być utożsamiany z miejscem jego sprzedaży. Pogląd ten podzielają też Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z 24 lutego 2011 r. (sygn. akt II FSK 1504/09) oraz Wojewódzki Sąd Administracyjny w Bydgoszczy w wyroku z 26 maja 2009 r. (sygn. akt I SA/Bd 180/09).

Czytaj na temat handlu w Polsce
Tam już nie można handlować. Będą kary Od 19 listopada zaczynają obowiązywać nowe przepisy pozwalające nakładać grzywny za handel w miejscach niewyznaczonych do tego przez gminę.
Byli w tyranii Tesco? Dziękują za wolność Szef sieci sklepów Sainsbury's nie zamierza przepraszać za to, że inwestuje w nowe supermarkety.
Jaki kryzys? Wydatki na ten cel znów w górę Przeciętna polska rodzina wyda na święta Bożego Narodzenia około 463 euro.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)