Krajowa Administracja Skarbowa, której zadaniem jest zlikwidowanie luki podatkowej w budżecie państwa, działa już od półtora miesiąca. Nowa administracja celno-skarbowa otrzymała szerokie uprawnienia, które budzą niepokój wśród przedsiębiorców i ekspertów od gospodarki.
Nowa służba celno-skarbowa może kontrolować przedsiębiorców bez uprzedzenia, zarówno w firmie, jak i w mieszkaniu prywatnym. Kontrolerzy mogą żądać ujawnienia wszystkich dokumentów przedsiębiorstwa, nawet tych objętych tajemnicą handlową. Wicepremier Mateusz Morawiecki, inaugurując działanie nowej służby, nie ukrywał, że ma ona sprawnie zabezpieczyć finanse publiczne. Funkcjonariuszy KAS porównał do szabli, która odbierze to, co wzięła obca przemoc - czyli przestępcy gospodarczy.
- Połączenie ministra odpowiedzialnego za gospodarkę i rozwój z finansami rodzi fundamentalny konflikt. Przywołam tu fraszkę Jana Sztaudyngera: Jak świat światem, grzbiet źle współżyje z batem - komentuje Waldemar Pawlak, były premier i minister gospodarki.
Pawlak zwraca uwagę na jeden z trzech głównych celów, jakie rząd PiS wpisał do Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju - czyli "skuteczne państwo".
- W poprzedniej Strategii Rozwoju Kraju z 2012 roku, cel ten był określony jako "sprawne państwo". Na czym ma polegać skuteczne państwo, pokazuje właśnie ustawa o Krajowej Administracji Skarbowej, przesuwająca w sposób bardzo niebezpieczny możliwość skutecznego paraliżowania każdej firmy bez szans na minimalną choćby równowagę stron postępowania - twierdzi Waldemar Pawlak.
Były premier dodaje, że zna przypadek, w którym urząd tak skutecznie kontrolował przedsiębiorców, że w jego rejonie zamarła wszelka działalność gospodarcza, a na koniec zlikwidowano sam urząd.
Z kolei eksperci z Forum Obywatelskiego Rozwoju zwracają uwagę na sprzeczności, które widać w niektórych działaniach rządu. Z jednej strony wicepremier Mateusz Morawiecki przygotowuje "Konstytucję dla biznesu", która zakłada domniemanie niewinności przedsiębiorców oraz rozstrzyganie niejasnych przepisów na korzyść właścicieli firm.
- W "Konstytucji dla biznesu" znajdują się pozytywne rozwiązania, jednak równocześnie rząd bardzo ostro zwiększa uprawnienia urzędów skarbowych oraz prokuratury. Już w czasie kampanii wyborczej i exposé nowego rządu zwracaliśmy uwagę, jak trudno będzie połączyć walkę z szarą strefą i uszczelnianie systemu podatkowego z przyjaźniejszą administracją podatkową, zwłaszcza że brakuje reform upraszczających system podatkowy - twierdzi dr Aleksander Łaszek, główny ekonomista i wiceprezes Forum Obywatelskiego Rozwoju.
Wiceprezes FOR sugeruje, że wprowadzenie jednej stawki VAT lub jednakowe opodatkowanie i oskładkowanie wszystkich dochodów z pracy, niezależnie od formy umowy, ułatwiłoby walkę o uszczelnienie systemu podatkowego, a jednocześnie generowałoby mniej konfliktów na linii podatnik - administracja skarbowa.
- W tej chwili musimy obserwować zachowanie nowej administracji skarbowej. Ciekawą zmienną do obserwacji będą zwroty VAT: do jakiego stopnia wzrost ściągalności VAT będzie wynikał z uszczelnienia systemu (mniej oszustw), a w jakim stopniu będzie to efekt utrudnień w zwrocie VAT dla uczciwych przedsiębiorców. Oczywiście kluczowe pozostaje, o ile lepiej KAS będzie odróżniał oszustów od uczciwych podatników, niż dotychczas robiła to administracja - dodaje wiceprezes FOR.