Polska Grupa Energetyczna ma już prawie gotowy wniosek do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumenta w sprawie odwołania się od decyzji Urzędu Orchony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) zakazującej PGE kupna Energi i złoży go około środy, wynika z wypowiedzi prezesa PGE Tomasza Zadrogi.
_ - Czas mamy do piątku, więc na pewno w tym tygodniu [PGE złoży wniosek do sądu - przyp. ISB]. Bardziej jutro niż w piątek _ - powiedział Zadroga w wywiadzie dla radia PiN. Dodał, że wniosek jest już praktycznie napisany.
_ - Argumentów mamy całe mnóstwo. Przede wszystkim, chcemy udowodnić, że ta transakcja jest zgodna z polskim i unijnym prawem, że jest zgodna z długoterminową polityką energetyczną rządu w zmieniającej się Europie, że jest wiarygodna ekonomicznie, no i chcemy odpowiedzieć na demagogiczne zarzuty dotyczące np. wzrostu cen z tytułu tej transakcji _ - powiedział też prezes PGE.
Minister skarbu Aleksander Grad zapowiedział, że weźmie aktywny udział w procedurze sądowej.
_ - Uważam, że jest to decyzja sprzeczna z naszymi narodowymi interesami. Będę aktywnym uczestnikiem - razem z ministrem gospodarki - w procesie przed sądem i wykażemy, że ta transakcja jest dobra dla konsumentów, dobra dla naszej gospodarki _ - powiedział Grad wywiadzie dla radia Tok FM.
W ubiegłym tygodniu PGE i Ministerstwo Skarbu Państwa (MSP)
zawarły aneks do umowy sprzedaży akcji spółki Energa, w którym przedłużyły czas jej obowiązywania, aby umożliwić zakończenie postępowania sądowego w sprawie odwołania PGE od decyzji UOKiK zakazującej PGE kupna Energi. W aneksie strony określiły czas trwania umowy na 12 miesięcy od daty jej zawarcia, przy czym termin ten ulega zawieszeniu do czasu prawomocnego zakończenia postępowania sądowego w przedmiocie odwołania od decyzji UOKiK.
PGE odwołuje się do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumenta od decyzji UOKiK, który nie zgodził się na przejęcie spółki energetycznej Energa.
PGE i MSP podpisały umowę sprzedaży 4.183.285.468 akcji spółki Energa, stanowiących 84,19 proc. jej kapitału zakładowego 29 września. Warunkiem zawieszającym transakcję było udzielenie zgody na koncentrację przez UOKiK.