Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Jakub Ceglarz
Jakub Ceglarz
|

PIT 2014. Jak najlepiej złożyć zeznanie podatkowe?

0
Podziel się:

Nie zawsze można spać spokojnie, jeśli zeznanie wyśle się przed 1 maja. Często lepiej również wysłać PIT z błędami, niż się z tym spóźnić.

PIT 2014. Jak najlepiej złożyć zeznanie podatkowe?
(Stanislaw Kowalczuk/East News.)

Ostateczny termin złożenia PIT mija 30 kwietnia, czyli w przyszły czwartek. Podatnik może to zrobić na trzy sposoby. Każde spóźnienie jest wykroczeniem lub przestępstwem i może skończyć się karą grzywny oraz utratą możliwości wspólnego rozliczenia. Lepiej też wysłać formularz z błędami niż nie zrobić tego wcale.

Podatnicy mogą rozliczyć się z fiskusem osobiście w urzędzie skarbowym, wysyłając PIT pocztą albo elektronicznie, za pomocą systemu e-deklaracje. Niezależnie od sposobu termin upływa o północy 30 kwietnia. Teoretycznie największą pewność, że zeznanie zostało złożone, daje wizyta w "skarbówce" i potwierdzenie od urzędnika. To jednak rozwiązanie najbardziej czasochłonne, bo swoje trzeba odstać w kolejce do okienka (lub tak zwanego PITomatu, który udostępniają podatnikom niektóre urzędy).

Przy wysyłaniu zeznania podatkowego pocztą decyduje data stempla pocztowego, czyli moment nadania przesyłki. Przy wyborze tego sposobu, szczególnie na ostatnią chwilę, również trzeba spędzić sporo czasu w kolejkach, które ustawiają się przed całodobowymi urzędami pocztowymi. Do tego dochodzi również ryzyko, że przesyłka się zgubi i nie dotrze do właściwej "skarbówki". Wtedy warto zachować potwierdzenie nadania (najlepiej ze zwrotnym potwierdzeniem odbioru) oraz kserokopię wysłanego formularza. Wówczas podatnikowi nie grozi odpowiedzialność karna skarbowa.

W e-deklaracjach niezbędne UPO

Z roku na rok coraz więcej Polaków rozlicza się przez internet, a liczba złożonych e-deklaracji rośnie w szybkim tempie. W 2014 roku formularz online wysłało ponad 5 milionów osób (z czego prawie cztery stanowiły najpopularniejsze deklaracje PIT-37), a już w połowie kwietnia ta liczba została przekroczona.

- Już teraz Polacy pobili zeszłoroczny rekord zeznań podatkowych PIT przesłanych przez internet. Obecnie mamy ich już 5 197 461, czyli kilka tysięcy więcej niż w całym ubiegłym roku, dlatego liczymy na "szczęśliwą siódemkę" - informowała rzecznik resortu finansów już na dwa tygodnie przed ostatecznym terminem. Według prognoz firmy KPMG elektronicznie rozliczy się w tym roku nawet 7,6 miliona podatników.

Wysłanie formularza przy pomocy systemu e-deklaracje to jednak nie koniec. Podstawą jest Urzędowe Poświadczenie Odbioru (UPO), które aplikacja wygeneruje po wysłaniu PIT elektronicznie. Czasem jednak na potwierdzenie trzeba poczekać dłużej, więc jeśli formularz wysłany zostanie 30 kwietnia tuż przed północą, a UPO pojawi się już 1 maja, to podatnik będzie odpowiadał za niezłożenie zeznania w terminie.

Lepiej z błędami niż wcale

Podatnicy, którzy zostawili rozliczenie z fiskusem na ostatnią chwilę, a nie potrafią tego zrobić samodzielnie, nie powinni rezygnować z wysyłki PIT-a. Lepiej wysłać urzędowi skarbowemu formularz zawierający błędy niż nie wysłać go wcale. Można przecież dokonać korekty takiego zeznania wraz z uzasadnieniem, nawet po upływie ostatecznego terminu. W takim przypadku podatnik nie naraża się na grzywnę, która może wynieść od 175 do 30 000 złotych oraz oczywiście karne odsetki od niezapłaconego podatku. Jeśli na dodatek kwota niezapłaconego podatku przekracza pięciokrotność minimalnej pensji, to w myśl przepisów podatnik jest przestępcą skarbowym.

Konsekwencje finansowe to nie jedyne, co może grozić osobie, która nie złożyła PIT w terminie. Po 30 kwietnia nie można się już rozliczać wspólnie z małżonkiem lub małoletnim dzieckiem. Utrata takiego przywileju może w skrajnych przypadkach kosztować podatnika nawet kilka tysięcy złotych, na przykład gdy jedno z małżonków ma dochód na bardzo wysokim poziomie, a drugie nie zarabia nic. Wtedy można uniknąć "wpadnięcia" w drugi próg podatkowy.

Prawa do tego przywileju nie traci oczywiście małżeństwo, które złożyło wspólne zeznanie w terminie, a później chce je tylko skorygować. Natomiast jeżeli małżonkowie rozliczyli się osobno i po 30 kwietnia stwierdzili, że bardziej opłaca im się to zrobić wspólnie, to nie będą już mieli takiej możliwości.

Czytaj więcej w Money.pl
PIT przez internet. Rekordowa liczba deklaracji Coraz mniej Polaków rozlicza się bezpośrednio w urzędzie lub na poczcie.
Przeprowadzka a PIT. Który adres właściwy? Wysłanie zeznania do niewłaściwego urzędu skarbowego może czasem wiązać się ze stratą nawet kilkunastu tysięcy złotych.
Padł rekord złożonych e-deklaracji PIT Zdaniem rzeczniczki MF Wiesławy Dróżdż, elektroniczne formularze to szybka i bezpieczna metoda rozliczenia się z urzędem skarbowym.
kraj
podatki
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)