Ze względu na wydłużenie zapisów w wezwaniu Cedrobu na PKM Duda, spółka przyjmie nową trzyletnią strategię z opóźnieniem. Zarząd zakłada, że powinna ona zostać zatwierdzona do końca I kwartału 2015 r. - poinformował Dariusz Formela, prezes PKM Duda.
_ Jesteśmy w trakcie wezwania Cedrobu na PKM Duda. Od efektu tego wezwania uzależniamy dyskusję z nową lub starą radą nadzorczą. Planowaliśmy wypracować średnioterminową strategię w IV kwartale, ale wezwanie nie zakończyło się w pierwotnym terminie, więc istnieje duże niebezpieczeństwo, że nie ustalimy w grudniu pryncypiów z radą _ - powiedział Formela.
_ My jako zarząd pracujemy nad planem średnioterminowym, jesteśmy na ostatniej prostej, ale to rada musi go zatwierdzić. Oczekujemy, że strategia zostanie przyjęta do końca I kwartału 2015 r. _ - dodał.
Prezes poinformował, że strategia będzie dotyczyć przede wszystkim rozwoju organicznego.
_ Chodzi o wykorzystanie potencjału segmentu rolnego, rozwój zakładu produkcyjnego w Grąbkowie, czy wykorzystanie majątku spółki pod rozwój sieci centrów dystrybucyjnych _ - skomentował.
Podał, że w przypadku inwestycji w rozwój organiczny spółka będzie się posiłkowała środkami własnymi, kredytami bankowymi, czy emisją obligacji. Zarząd będzie jednak rozmawiał z radą nadzorczą także o przejęciach.
_ Zobaczymy jakie będzie podejście akcjonariuszy do różnych form pozyskania kapitału na przejęcia _ - powiedział Formela. Prezes powtórzył, że w przyszłym roku PKM Duda wyda na inwestycje do 30 mln zł, nie wliczając ewentualnego zakupu Ferma-Polu od MSP.
Zapisy w wezwaniu Cedrobu na 6.394.051 akcji PKM Duda wydłużono do 28 listopada. Cedrob chce kupić 23 proc. akcji spółki po 7,4 zł za papier. Tym samym zamierza mieć 9.171.294 akcje stanowiące 32,99 proc. udziału w kapitale zakładowym i głosach na WZ spółki.
Cedrob specjalizuje się w produkcji mięsnej i przetworów drobiowych. Polski Koncern Mięsny Duda to firma zajmująca się ubojem i rozbiorem mięsa czerwonego (wieprzowina, wołowina, dziczyzna).
Po trzech kwartałach 2014 r. grupa PKM Duda wypracowała 1,3 mld zł przychodów wobec 1,4 mld zł przed rokiem, zysk operacyjny skurczył się rdr do 24 mln zł z 27,6 mln zł, a zysk netto spadł do 11,5 mln zł z 15,5 mln zł.
Spółka tłumaczy spadek wyników głównie ograniczeniami w eksporcie związanymi z afrykańskim pomorem świń (ASF) i rosyjskim embargo.
_ Wyniki nie spełniają naszych oczekiwań, ale biorąc pod uwagę obecne warunki rynkowe - marże, czy problemy z eksportem - uznajemy, że są na przyzwoitym poziomie _ - powiedział Formela.