- Nasza propozycja jest kompromisowa między tym, co chcą związki, a tym, czego chcą pracodawcy - mówili Elżbieta Rafalska i Stanisław Szwed podczas briefingu prasowego, który odbył się w resorcie w środę rano.
- Pensje muszą rosnąć, mamy rynek pracownika - dodawała minister Elżbieta Rafalska. - Gdybyśmy zaproponowali tylko wzrost ustawowy, byłoby to za mało.
Podniesienie pensji minimalnej oznacza, że więcej do ZUS odadzą młodzi przedsiębiorcy.
To właśnie z najniższą krajową bezpośrednio skorelowana jest wysokość składek na ubezpieczenia społeczne. Podstawę, od której wylicza się składki stanowi 30 proc. pensji minimalnej. W przyszłym roku będzie to więc 735 zł.
Od tego 19,52 proc. to składka emerytalna, 8 proc. - rentowa, 2,45 - chorobowa i 1,67 - wypadkowa. W sumie więc od stycznia składki dla początkujących wyniosą 232,55 zł. Dziś jest to 213,57 zł, więc właścicieli firm czeka podwyżka o prawie 20 zł miesięcznie.
W rozbiciu na konkretne składki wygląda to tak, jak w poniższej tabeli.
Składka | Stopa procentowa | 2019 | 2020 |
---|---|---|---|
emerytalna | 19,52% | 131,76 zł | 143,47 zł |
rentowa | 8,00% | 54,00 zł | 58,80 zł |
chorobowa | 2,45% | 16,54 zł | 18,01 zł |
wypadkowa | 1,67% | 11,27 zł | 12,27 zł |
Suma | 31,64% | 213,57 zł | 232,55 zł |
Ale tylko tych młodych firm. Bo wspomniana podstawa wymiaru dotyczy tylko pierwszych dwóch lat prowadzenia działalności. Najpierw przez pół roku nie trzeba płacić nic, a później przez 24 miesiące - preferencyjne składki.
To znaczna oszczędność, bo dla tych bardziej doświadczonych ZUS obliczany jest od 60 proc. średniej pensji. To oznacza, że co miesiąc musza oni płacić nie 230, a ponad 900 zł.
Przypomnijmy, że wzrost płacy minimalnej musi jeszcze zostać zaakceptowany w Radzie Dialogu Społecznego, ale to raczej jest formalnością. Docelowo musi go jednak zatwierdzić Rada Ministrów.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl