Wszystko zależy jeszcze od wysokości składki zdrowotnej. Ile będzie wynosić, dowiemy się dopiero na początku przyszłego roku. Zostanie ona bowiem wyliczona na podstawie wysokości średniego miesięcznego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw za czwarty kwartał bieżącego roku.
Obecnie mały ZUS wynosi 487 zł 90 gr. Wylicza się go na podstawie pensji minimalnej - 30 procent wysokości tej pensji stanowi podstawę wymiaru składek. Ponieważ w przyszłym roku pensja minimalna pójdzie w górę z 2 tysięcy do 2,1 tysiąca złotych brutto, w górę pójdzie mały ZUS.
Jednocześnie rząd szykuje dodatkowe ułatwienia dla młodych firm. Ministerstwo rodziny i pracy planuje wydłużyć okres, w którym można płacić niższe składki, do trzech lat. Jednak w trzecim roku podstawą wymiaru składek ma być nie 30 procent minimalnej pensji, a 60 procent. To i tak duża ulga w porównaniu z pełnym ZUS-em, którego wysokość oblicza się biorąc również 60 procent pensji, ale nie minimalnej, tylko średniej krajowej.
Haczyk w planowanym przez ministerstwo Elżbiety Rafalskiej rozwiązaniu jest taki, że zmiany nie obejmą firm, które już istnieją. Będą one dotyczyły tylko tych podmiotów, które powstaną po wejściu w życie nowych przepisów. Te mają zacząć działać w 2018 roku. Warto się więc zastanowić, czy nie warto zaczekać z otwarciem biznesu jeszcze kilka miesięcy.