. W 2002 prawdopodobnie nie będzie ofert publicznych, w tym planowanej oferty PZU SA.
'W horyzoncie 2-3 lat z naszej strony może trafić na warszawską giełdę, niestety, zaledwie 6-7 spółek' - powiedział Kaczmarek w wywiadzie dla sobotniego 'Parkietu'.
'Prawdopodobnie będą 2-3 oferty publiczne firm z sektora energetycznego i jedna z branży gazowej. Możemy obiecać ofertę publiczną jednego z pozostałych w naszej gestii banków. Zastanawiamy się nad PKO BP lub BGŻ. Mamy też dość trudny przypadek czekającej oferty Grupy PZU' - powiedział minister skarbu.
Dodał, że wszystko wskazuje na to, że w 2002 roku nie będzie ofert dla GPW ze strony MSP.
'Niestety obecnie Skarb Państwa nie ma w swoich zasobach takich spółek, które byłyby gotowe z marszu do przeprowadzenia oferty publicznej' - powiedział Kaczmarek.
Minister skarbu powiedział w piątek PAP, że przesunięcie oferty publicznej PZU jest możliwe, jednak deklaracje o terminach oferty będzie można składać po rozmowach z inwestorem.
Poprzedni rząd przełożył upublicznienie spółki z końca 2001 roku do końca 2002 roku. Na początku grudnia 2001 roku minister Kaczmarek mówił, że oferta publiczna 5-10 proc. akcji PZU SA zostanie zrealizowana w 2002 roku. Według niego, przychody z tej oferty miały stanowić główną część wpływów budżetowych z prywatyzacji zaplanowanych w 2002 roku na 6,6 mld zł.
Kaczmarek powiedział 'Parkietowi', że nadal uważa za możliwą do osiągnięcia kwotę 6,8 mld zł przychodów z prywatyzacji w tym roku.
W końcu stycznia minister skarbu nie wykluczał, że w 2002 roku nie dojdzie do planowanych wcześniej prywatyzacji spółek Skarbu Państwa, między innymi z branży energetycznej, w drodze publicznej sprzedaży akcji.
Miesiąc wcześniej zapowiadał, że na giełdę mogą trafić akcje Południowego Koncernu Energetycznego i drugiej spółki energetycznej, której nazwy nie wymienił.
W styczniu minister skarbu powiedział także, że nie widzi powodów, by prywatyzować PKO BP w tym roku, natomiast BGŻ należy uwolnić ze struktury właścicielskiej banków spółdzielczych, a sam bank ma realizować politykę regionalną w sektorze rolnictwa.