Po pakiecie Kluski przyszedł czas na pakiet gospodarczy autorstwa Platformy Obywatelskiej.
Katalog zmian proponowanych przez PO jest znacznie szerszy od przygotowywanego przez rząd. Zdaniem posłów Platformy znacząco ograniczy on bariery dla przedsiębiorczości oraz wzmocni rozwój gospodarczy.
*Szejnfeld: *Zmiany, zmiany i jeszcze raz zmiany Pakiet ustaw przygotowany przez Adama Szejnfelda zakłada m.in. możliwość zawieszenia działalności do dwóch lat bez skutków fiskalnych czy skarbowych, ograniczenie kontroli przedsiębiorców, zniesienie obowiązku przekształcenia spółek cywilnych w spółki jawne, czy też ograniczenie wymogów formalnych dla jednoosobowych spółek kapitałowych.
_ Zmiany proponowane przez Platformę dotyczyć będą: ustaw: o swobodzie działalności gospodarczej, o odpowiedzialności podmiotów zbiorowych za czyny zabronione pod groźbą kary; kodeksów: pracy, spółek handlowych oraz postępowania karnego, a także ordynacji podatkowej. Dodatkowo planowane jest także wprowadzenie ustawy o stażu absolwenckim. _Choć pakiet Platformy pojawia się w okresie tworzenia wspomnianego już pakietu Kluski, posłowie tej partii zapewniają, że nie powinien być on traktowany jako konkurencja i deklarują chęć współpracy.
„Wiele przepisów, które są w obu pakietach albo się uzupełniają albo pokrywają. Są jednak takie, które regulują tę samą materię, ale inaczej. My np. bardziej uwalniamy przedsiębiorców. Dla obu inicjatyw można znaleźć wspólny mianownik, oczywiście, jeśli druga strona będzie tego chciała” – mówi Money.pl Adam Szejnfeld.
Co na to obóz rządzący? Odpowiedź Marka Kuchcińskiego, szefa klubu PiS raczej rozwiewa nadzieję PO.„Wszyscy dobrze wiemy, że gospodarka rozwija się znakomicie. Nie jest tak, jak twierdziła opozycja, że jest źle. Wspólny koalicyjny rząd wcześniej Marcinkiewicza, a teraz Kaczyńskiego wspierał i ułatwiał rozwój gospodarczy. Plany mamy takie, aby ta gospodarka rozwijała się jeszcze szybciej” – mówi Kuchciński i daje jednocześnie odrobinę nadziei. „Jeżeli opozycja będzie zgłaszać rozsądne i roztropne propozycje, to będziemy je przyjmować” – mówi szef klubu PiS.
Diabeł tkwi w szczegółach
Choć legislacyjnych zmian proponowanych przez Platformę jest prawie sto, od posłów tej partii ciężko wyciągnąć więcej szczegółów na temat więcej niż kilkunastu projektów. „Wszystkie projekty ustaw są absolutnie gotowe pod względem legislacyjnym. Teraz czas na formalności dotyczące procedury wewnątrzpartyjnej, a później będzie upublicznianie poszczególnych projektów” – zapowiada Adam Szejnfeld.
ZOBACZ TAKŻE:
Rozmowę Money.pl z Adamem SzejnfeldemMimo że proponowane zmiany nie zostały jeszcze oficjalnie zaprezentowane, z większości z nich już teraz cieszą się przedsiębiorcy. „Kierunek tych zmian jest tym, o który chodzi przedsiębiorcom. Są to praktyczne propozycje, które odzwierciedlają wieloletnie postulaty przedsiębiorców” – mówi Katarzyna Urbańska, ekspert PKPP Lewiatan jednocześnie zaznaczając, że nad niektórymi zmianami warto jeszcze dyskutować. „Mamy pewne wątpliwości co m.in. do kwestii zniesienia obowiązku przekształcenia spółek cywilnych w spółki jawne, czy też ordynacji podatkowej” – mówi Urbańska.
Na razie jedynie przedsiębiorcy z Lewiatana znają szczegóły rozwiązań z "pakietu Szejnfelda", bo je współtworzyli. Szejnfeld ujawnienie szczegółów zapowiedział po wewnątrzpartyjnej dyskusji na temat tych rozwiązań.
Zdrojewski: Liczymy na współpracę Oprócz wspomnianego pakietu gospodarczego, Platforma najpóźniej do 25 kwietnia zamierza przedstawić pakiet propozycji usuwania bubli legislacyjnych i niespójności w przepisach prawa, przygotowywany przez senatorów. „Prawie połowa dotyczy gospodarki” – mówi szef klubu PO, Bogdan Zdrojewski.
Ten pośpiech może tłumaczyć planowana za niespełna dwa tygodnie konferencja PO, która w całości ma być poświęcona gospodarce.