Niewypłacanie na czas wynagrodzeń oraz niedotrzymywanie terminów płatności w transakcjach handlowych to jedna z najbardziej uciążliwych bolączek polskich przedsiębiorców.
Zaleganie z płatnościami stało się regułą. Przedsiębiorcy, którym nie zapłacono w terminie czują się usprawiedliwieni, gdy sami nie regulują swoich zobowiązań. W ten prosty sposób nakręca się spirala finansowych zaległości, która najdotkliwiej uderza w małe firmy.
Walkę z zatorami płatniczymi podjęto już w 2002 roku. Wówczas to w życie weszła ustawa z dnia 6 września 2001 roku o terminach zapłaty w obrocie gospodarczym. Ta obowiązująca 2 lata regulacja okazała się jednak - w ocenie samych przedsiębiorców - mało skuteczna. Często bowiem zdarzały się sytuacje obchodzenia przepisów ustawy.
Od 1 stycznia br. obowiązuje zupełnie nowa ustawa z dnia 12 czerwca 2003 r. o terminach zapłaty w transakcjach handlowych (Dz.U. Nr 139, poz. 1323). By zdyscyplinować strony transakcji do przestrzegania terminów płatności ustawa ta wprowadziła 4 podstawowe rozwiązania:
· dla umów z terminem zapłaty dłuższym niż 30 dni – wierzyciel może żądać od dłużnika odsetek ustawowych liczonych począwszy od 31 dnia
· jeżeli termin zapłaty nie został określony w umowie - wierzycielowi, bez wezwania, przysługują odsetki ustawowe za okres począwszy od 31 dnia po spełnieniu świadczenia
· jeżeli dłużnik nie zapłaci w uzgodnionym terminie, wierzycielowi za wykonaną umowę przysługują bez odrębnego wezwania, odsetki w wysokości odsetek za zwłokę naliczanych przy zaległościach podatkowych lub wyższych, jeżeli strony uzgodniły takie odsetki
· przyspieszony tryb dochodzenia roszczeń na drodze sądowej (nakaz zapłaty) oraz zwolnienie wierzyciela z kosztów sądowych
Jak pokazuje praktyka – i te rozwiązania okazują się zbyt “słabe” dla wyeliminowania z życia gospodarczego zjawiska zatorów płatniczych.
Być może skutecznym lekarstwem okażą się zaproponowane ostatnio zmiany w ustawach podatkowych.
W uchwalonych i przekazanych do Senatu ustawach o podatku dochodowym od osób fizycznych oraz od osób prawnych wprowadzono zapisy chroniące pracowników przed wstrzymywaniem wypłaty wynagrodzeń.
Zaproponowano tutaj proste rozwiązanie – niewypłacone na czas wynagrodzenia nie będą mogły być zakwalifikowane do kosztów uzyskania przychodów.
Zgodnie z nowym brzmieniem art. 23 ust. 1 pkt 55 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych - nie uważa się za koszty uzyskania przychodów niewypłaconych, niedokonanych lub niepostawionych do dyspozycji wypłat, świadczeń oraz innych należności z takich m.in. tytułów:
· przychodów ze stosunku służbowego, stosunku pracy, pracy nakładczej oraz spółdzielczego stosunku pracy
· przychodów z tytułu członkostwa w rolniczej spółdzielni produkcyjnej lub innej spółdzielni zajmującej się produkcją rolną
· przychodów z osobiście wykonywanej działalności artystycznej, literackiej, naukowej, trenerskiej, oświatowej i publicystycznej
· przychodów otrzymywanych przez osoby, niezależnie od sposobu ich powoływania, należące do składu zarządów, rad nadzorczych, komisji lub innych organów stanowiących osób prawnych
· przychodów z tytułu wykonywania usług, na podstawie umowy zlecenia lub umowy o dzieło
· przychodów uzyskanych na podstawie umów o zarządzanie przedsiębiorstwem, kontraktów menedżerskich lub umów o podobnym charakterze
· przychodów z praw majątkowych (np. praw autorskich),
a także
· zasiłków pieniężnych z ubezpieczenia społecznego wypłacanych przez zakład pracy.
Identyczny zapis znajdziemy w zatwierdzonej przez Sejm i przekazanej pod obrady Senatu ustawie o podatku dochodowym od osób prawnych (art. 16 ust. 1 pkt 57).
Planuje się także wprowadzenie „antyzatorowych” zmian do ustawy o podatku od towarów i usług. Chodzi tutaj o postulowaną od dłuższego czasu przez przedsiębiorców tzw. ulgę na złe długi. Ma ona ochronić solidne firmy przed kontrahentami, którzy nadmiernie przeciągają termin spłaty swoich zobowiązań.
Zgodnie z zatwierdzonymi przez sejmową podkomisję regulacjami - przedsiębiorcy, którzy nie regulują swoich zobowiązań w terminie - będą musieli obniżyć odliczony uprzednio podatek o kwoty swoich zaległości.
Natomiast pokrzywdzeni nieterminową spłatą wierzyciele mogą zmniejszyć wykazany wcześniej obrót o kwoty należne z tytułu sprzedaży z zapłatą których zalega nabywca.
Prace nad ustawami podatkowymi trwają i nie jest jeszcze znany ich ostateczny kształt. Czas pokaże, czy zaproponowane rozwiązania pozostaną i czy będą skutecznie chroniły przedsiębiorców przez postępującą lawiną zaległych płatności.