Połowa menadżerów z sektora MŚP uważa, że bez wdrożeń nowych narzędzi technologicznych ich przedsiębiorstwo nie przetrwa i upadnie w ciągu najbliższych 5 lat. Takie wnioski płyną z badania, jakie przeprowadziła japońska firma Ricoh w 24 krajach.
Badanie pokazało, że osiągnięcie wyższego poziomu elastyczności jest priorytetem dla 86 proc. menadżerów odpowiedzialnych za zarządzanie małymi i średnimi firmami. Jednocześnie aż 52 proc. uważa, że bez odpowiednich technologii ich firmom grozi upadek w ciągu 5 lat.
70 proc. menadżerów uznało technologię za czynnik, który pozwoli ich organizacji rozkwitnąć. Są przekonani, że sektor MŚP może wiele zyskać dzięki stworzeniu nowoczesnego środowiska pracy.
Wideo: * *Blockchain jedną z sześciu najintensywniej rozwijanych technologii na świecie
Według większości osób zarządzających firmami z sektora MŚP wyższy poziom efektywności osiągany przy użyciu narzędzi technologicznych i innowacji jest kluczowym czynnikiem, który będzie przesądzał o tym, kto odniesie sukces.
Firmy chcą przede wszystkim wdrażać narzędzia wykorzystywane do realizacji najważniejszych zadań w firmie. Najczęściej wymieniane są rozwiązania do automatyzacji, analityki danych, zarządzania dokumentami oraz wideorozmów.
- Firmy z sektora MŚP dostrzegły swoją szansę na zyskanie przewagi konkurencyjnej nad największymi graczami na rynku poprzez umiejętne wykorzystanie nowoczesnych technologii - ocenia Javier Diez-Aguirre z Ricoh Europe.
Podkreśla, że inwestycje w nowe narzędzia mają bardzo praktyczny charakter. - Wdrażane są instrumenty, dzięki którym codzienne zadania wykonywane są szybciej i bardziej efektywnie - przekonuje przedstawiciel Ricoh.
Jak informuje Ricoh, w projekcie badawczym wzięło udział 1 608 przedstawicieli kadry zarządzającej małymi i średnimi firmami z 24 krajów.