PKPP Lewiatan obawia się "rozwodnienia" unijnej dyrektywy usługowej. Pracodawcy apelują o nie wprowadzanie zmian w tekście stanowiska Rady UE.
Właśnie rozpoczyna się procedura drugiego czytania dyrektywy usługowej w Parlamencie i Radzie UE.
Polska Konfederacja Pracodawców Prywatnych Lewiatan apeluje do polskich eurodeputowanych, aby nie zgadzali się na zmiany w tekście wspólnego stanowiska Rady. "Jesteśmy przekonani, że dalsze zmiany w tym dokumencie doprowadzą do "rozwodnienia" dyrektywy. Będzie ona gorsza niż jej brak" - ostrzegają nasi przedsiębiorcy.
Pracodawcy mają nadzieję, że istnieje możliwość przywrócenia korzystnych zapisów z pierwszego projektu dyrektywy. Jednak ich zdaniem "dotychczasowa postawa większości eurodeputowanych i państw członkowskich nakazuje liczyć się raczej z dalszym odejściem od liberalnych założeń dyrektywy".
| CO MA SIĘ ZMIENIĆ W DYREKTYWIE |
| --- |
| Zaprezentowane przez sprawozdawcę Evelyne Gebhardt 13 września poprawki mają na celu wprowadzenie jeszcze większych restrykcji m.in. w kwestiach: • współpracy administracyjnej między krajami członkowskimi, • definicji usług społecznych, • mechanizmu przeglądu wymogów stawianych przez kraje członkowskie • wprowadzenia możliwości zamykania rynków dla usługodawców z innych krajów pod pretekstem ochrony konsumentów |
Polscy i europejscy przedsiębiorcy krytycznie ocenili przebieg pierwszego czytania dyrektywy usługowej. Ich zdaniem zmiana zakresu dyrektywy, nowa definicja zasady kraju pochodzenia i usunięcie zapisów dotyczących delegowania pracowników znacznie osłabiły dyrektywę.
Uzgodnione 29 maja wspólne stanowisko Rady UE to kompromis, który był rezultatem daleko posuniętych zmian przyjętych przez Parlament oraz niechęci niektórych państw UE do przyjęcia liberalnych rozwiązań.
Lewiatan zwrócił się także do Ministra Gospodarki z apelem, o podobnie zdecydowane stanowisko przedstawicieli polskiego rządu podczas dyskusji na forum UE. O równie zdecydowane stanowisko zwrócimy się do komisarza UE ds. rynku wewnętrznego i usługCharles'a McCreevy, który 14 września w siedzibie PKPP Lewiatan spotka się z polskimi przedsiębiorcami.
"Dla polskiego i europejskiego biznesu najważniejsze jest w tej chwili jak najszybsze zakończenie procesu legislacyjnego" – mówi Janusz Kaczurba, doradca Zarządu Lewiatana.
"Poddanie tak skomplikowanego i politycznie ‘wrażliwego’ tekstu, jakim jest projekt dyrektywy usługowej, procesowi koncyliacji, może zakończyć się przyjęciem rozwiązań skutecznie blokujących stworzenie w UE jednolitego rynku dla usług na wiele lat. Nie powinniśmy godzić się na zmiany sięgające dalej niż kompromisowe wspólne stanowisko, nawet za cenę głosowania przeciwko dyrektywie" - podkreslają przedsiębiorcy.
Lewiatan ma nadzieję, że do końca tego roku uda się zamknąć prace nad dyrektywą usługową i rozpocząć proces wdrażania jej w poszczególnych krajach. PKPP ma nadzieję na współpracę z Ministerstwem Gospodarki przy przygotowaniu założeń implementacji dyrektywy w Polsce w taki sposób, aby była ona jak najprzyjaźniejsza dla przedsiębiorców.