- poinformował wiceminister infrastruktury Andrzej Piłat podczas seminarium poświęconego polityce transportowej Polski.
"Są to sumy ogromne, jakich Polska nie widziała od wojny. Te środki, jeżeli będą dobrze wykorzystane, zmienią oblicze Polski, jeśli chodzi o infrastrukturę" - powiedział Piłat.
Zdaniem Piłata przystąpienie Polski do Unii Europejskiej zmienia polski punkt widzenia na kolej. Kiedyś w Polsce powtarzano pogląd, że kolej jest przestarzałym środkiem transportu. "Okazuje się jednak, że w Unii kolej jest nadal ważną branżą" - mówił Piłat.
Wiceminister infrastruktury przypomniał, że polskie koleje mają całkowicie nieuregulowany problem własności nieruchomości. "Teraz, jeżeli chce się coś sprzedać czy wnieść do spółki, to trzeba udowodnić swoje prawa do takiej nieruchomości. Kolej ma z tym ogromne problemy" - mówił Piłat.
Według niego w dobrym tempie idzie budowa autostrady A4 na południu kraju i budowa autostrady A2. Gorzej jest z budową północnego odcinka A1. Nadal trwają rozmowy z koncesjonariuszem w sprawie budowy północnego odcinka autostrady A1.
"W tych rozmowach tkwimy w miejscu. Nie możemy się dogadać z koncesjonariuszem w sprawie sum, jakie się należą za budowę i utrzymanie. (...) Gdybyśmy zgodzili się na takie sumy, jakie nam proponują, to uzasadniony byłby wniosek o pociągnięcie nas do odpowiedzialności" - powiedział Piłat dziennikarzowi PAP.
Wiceminister infrastruktury nie wykluczył, że jeżeli koncesjonariusz nadal będzie żądał zawyżonych kwot, to może dojść do zerwania umowy koncesyjnej.
