Koniunktura w przemyśle przetwórczym poprawia się. Wskaźnik koniunktury w lutym wzrósł zarówno w porównaniu ze styczniem 2004 roku, jak i z analogicznym okresem 2003 roku - wynika z badania koniunktury przeprowadzonego przez Instytut Rozwoju Gospodarczego Szkoły Głównej Handlowej (IRG SGH).
Jak wynika z badania, ogólny wskaźnik koniunktury w lutym zwiększył się o 3 punkty w porównaniu z poprzednim miesiącem i wyniósł plus 6 punktów.
"W stosunku do lutego 2003 roku różnica wynosi sześć punktów. W sektorze publicznym wartość wskaźnika wynosi plus 12 punktów, w sektorze prywatnym plus 2" - podał instytut.
Poziom produkcji w lutym zmniejszył się w porównaniu do stycznia 2004 roku o 2 punkty, ale był wyższy niż przed rokiem.
Firmy spodziewają się w nadchodzących miesiącach zwiększenia produkcji, szczególnie w przedsiębiorstwach prywatnych.
Zwiększył się także portfel zamówień, zarówno w skali roku, jak i miesiąca. Firmy spodziewają się dalszego jego wzrostu. Podobnie zachował się portfel zamówień eksportowych, choć oczekiwania na przyszłość są pesymistyczne, gdyż przedsiębiorcy prognozują spadek tych zamówień.
IRG podał, że w ostatnich trzech miesiącach zmieniła się struktura produkcji na rzecz dóbr inwestycyjnych. Spadł natomiast udział produkcji konsumpcyjnej.
Nastąpił niewielki spadek produkcji eksportowej, choć jej poziom jest wyższy niż przed rokiem.
"Przedsiębiorstwa informują o wzroście konkurencyjności ich towarów na rynkach zagranicznych" - podano w raporcie.
Dodatkowo, według wyników badania, poziom zapasów gotowych w przedsiębiorstwach w ciągu miesiąca zmalał, zarówno w firmach prywatnych, jak i publicznych.
"W najbliższej przyszłości przedsiębiorstwa prywatne oczekują dalszego spadku zapasów, podczas gdy publiczne nie oczekują zmian w ich poziomie" - wynika z raportu.
Chociaż w lutym zatrudnienie wzrosło, w najbliższych miesiącach oczekiwany jest spadek zatrudnienia. Badanie pokazało również, że sytuacja finansowa przedsiębiorstw w lutym pogorszyła się.
W najbliższym czasie jedynie firmy publiczne spodziewają się poprawy koniunktury w gospodarce.
Instytut Rozwoju Gospodarczego SGH poinformował również, że wskaźnik koniunktury w budownictwie w IV kwartale 2003 roku wyniósł minus 19,8 pkt. proc. Wskaźnik ten poprawił się o 15,4 pkt. proc. w stosunku do IV kw. 2002 r.
"Obecna wartość wskaźnika koniunktury nie osiągnęła jeszcze wartości z IV kwartału 1998 roku, równej minus 11.0 pkt. W minionych kwartałach porównanie ogólnej wartości wskaźnika koniunktury z analogicznym okresem z lat poprzednich także było korzystne, zatem potwierdza się obserwowana od około 2 lat stopniowa poprawy koniunktury w budownictwie" - napisał IRG SGH w komentarzu do badania.
Instytut informuje, że w obu sektorach własnościowych obecna wartość wskaźnika koniunktury jest wyższa niż w dowolnym IV kwartale w ciągu minionych 4 lat. Wartości wskaźnika koniunktury w sektorze prywatnym i publicznym są bardzo zbliżone, w IV kw. 2003 r. wyniosły odpowiednio: minus 20,3 pkt. oraz minus 19,2 pkt.
Według Instytutu wyraźne jest zróżnicowanie koniunktury wśród firm budowlanych istniejących przed 1990 rokiem i powstałych później.
Dla przedsiębiorstw starszych wskaźnik koniunktury ma niską wartość minus 30,8 pkt., a dla powstałych później jest znacznie wyższy i wynosi minus 11,9 pkt.
Nadal obserwuje się bardzo duże regionalne zróżnicowanie wskaźnika koniunktury. Najwyższa wartość wskaźnika plus 6,4 pkt. pochodzi z regionu północnego, zaś najniższe wartości minus 40,1 pkt. oraz minus 39,4 pkt., odpowiednio, z regionu środkowo-wschodniego oraz stołecznego.
Chociaż w obu sektorach własnościowych inwestycje zwiększyły się, to jednak w sektorze prywatnym nakłady inwestycyjne nadal są znacznie mniejsze niż w publicznym.
Instytut informuje, że trzema głównymi barierami ograniczającymi aktywność budownictwa są: silna konkurencja wewnątrz gałęzi, zbyt niski popyt oraz tzw. zatory płatnicze. W ujęciu ogółem konkurencja jest barierą dla 57 proc. firm budowlanych, niski popyt - dla 54 proc. firm, a zatory płatnicze - dla 51 proc. firm.
Firmy budowlane przewidują, że w I kw. 2004 roku nie zmienią się dwie najpoważniejsze bariery ograniczające aktywność produkcyjną budownictwa. Zbyt niski popyt oraz silna konkurencja nadal będą barierą dla, odpowiednio, 60 proc. i 58 proc. firm budowlanych. Zatory płatnicze będą barierą dla mniejszej niż teraz części firm budowlanych – tę barierę przewiduje 45 proc. ogółu firm.
W IV kwartale 2003 roku przedsiębiorstwa budowlane oceniają ogólną sytuację gospodarczą w kraju lepiej niż w którymkolwiek kwartale po 1998 roku. Firmy budowlane nadal negatywnie oceniają sytuację budownictwa na tle gospodarki, lecz obecne oceny są najlepszymi ocenami z IV kwartału minionych 6 lat. Obecnie poprawę dostrzega 13 proc. firm, 52 proc. nie widzi zmian, a 35 proc. zauważa pogorszenie sytuacji.