Jeszcze tylko kilka dni zostało pracodawcom na sporządzenie informacji PIT-11 dla pracownika. Najpóźniej 1 lutego muszą ją przekazać urzędowi skarbowemu.
W tym roku może to spowodować nie lada problem. Wszystko przez pandemię koronawirusa.
Weźmy na przykład pod uwagę taką historię: pracownik na stałe jest zatrudniony w Polsce. Ma polskie obywatelstwo, tutaj mieszka i płaci podatki. Z powodu pandemii utknął jednak za granicą na większą część roku. Pracuje stamtąd zdalnie na rzecz polskiej firmy.
Gdzie zatem taki pracownik powinien zapłacić podatki? Przepisy ogólne mówią o tym, że należy rozliczyć się tam, gdzie przebywa się przez większość część roku. W okresie pandemicznym zasady są jednak nieco bardziej skomplikowane.
Problemu nie ma, jeśli chodzi o Niemcy. - W zawartej przez Polskę umowie z Niemcami wprowadzono tzw. fikcję prawną. Polega ona na tym, że gdy pracownik wykonuje pracę z domu tj. w państwie rezydencji na rzecz pracodawcy z drugiego kraju, to taką pracę można uznać za wykonywaną w państwie, w którym pracownik wykonywałby ją gdyby nie podjęto działań antykryzysowych - tłumaczy Grzegorz Grochowina, szef zespołu zarządzania wiedzą w dziale doradztwa podatkowego KPMG w Polsce.
- Niewątpliwie należałoby oczekiwać coraz większej liczby takich porozumień, w szczególności w przypadku tych krajów w których liczba pracujących Polaków jest znaczna – jak np. Belgia, Holandia czy Wielka Brytania - dodaje.
OECD rekomenduje, by mimo braku stosownych umów podobne podejście jak w przypadku relacji Polska-Niemcy stosować również w innych krajach.
Praca dla cudzoziemców
Problem z wystawieniem PIT-11 będą również mieli ci pracodawcy, którzy zatrudniają cudzoziemców. Pracownicy z zagranicy nie posiadają bowiem numeru PESEL lub NIP, który jest niezbędny do wystawienia takiej informacji.
W poprzednich latach księgowe w firmach radziły sobie w ten sposób, że w rubryce NIP lub PESEL wpisywały po prostu 11111111111 albo 99999999999. Wtedy system przepuszczał taki formularz bez problemu.
Ministerstwo Finansów jeszcze pod koniec ubiegłego roku zapowiedziało, że takie rozwiązanie nie będzie w tym roku możliwe.
- Na szczęście w ostatnich dniach pojawiły się kolejne wyjaśnienia MF wskazujące, iż w tym roku nic się nie zmieni w składaniu PIT-11 za cudzoziemców, którzy nie posiadają numeru PESEL bądź NIP. Tak jak w poprzednich latach będzie można w takiej sytuacji wpisać ciąg cyfr, który będzie traktowany jako identyfikator podatkowy zagranicznego pracownika – mówi Paweł Majewski, menedżer w zespole ds. PIT w KPMG w Polsce.
Przypomnijmy, że pracodawca ma obowiązek przesłać PIT-11 do urzędu skarbowego najpóźniej do 1 lutego. Z kolei do pracownika dokument musi trafić nie później niż 1 marca. Wtedy będzie już można rozliczyć się z fiskusem.