- Inwestorzy przychodzą, są zainteresowani. Premier Mateusz Morawiecki w Davos będzie miał serię spotkań z zagranicznymi inwestorami, ci ustawiają się do nas w kolejce. Reforma jest reformą, nie będzie szkodzić prowadzeniu działalności - powiedziała w radiowej "Trójce" minister rozwoju Jadwiga Emilewicz.
Odniosła się tak do pytania o to, czy wprowadzana przez rząd reforma sądownictwa i związane z nią kontrowersje nie wpłyną negatywnie na inwestycje w Polsce.
Emilewicz oddzieliła reformę sądownictwa od zagranicznych i krajowych inwestycji. Jak dodała, życzy sobie, żeby sytuacja w sądach była stabilna i by reforma zagwarantowała niewzruszalność wyroków.
- Naszym zadaniem jest rozmowa z partnerami europejskimi, pokazywanie, jaki jest cel ustawy. Jest kilka korekt, które jako Porozumienie będziemy chcieli wprowadzić, by nie było wątpliwości, że reforma jest zgodna z prawem europejskim. Uważam, że ustawa, która wskazuje, jakie są prawa i obowiązki sędziów, jest potrzebna. Nie można doprowadzić do tego, że kilkadziesiąt tysięcy wyroków byłoby wzruszalnych albo działanie Sądu Najwyższego byłoby blokowane - stwierdziła minister rozwoju.
- Będę więc głosować za przyjęciem ustawy. Z przekonaniem będziemy zachęcać do inicjatywy prezydenta Andrzeja Dudy, by usiąść do stołu. Bo to, że wymiar sprawiedliwości wymaga zmian, nie ulega wątpliwości - skwitowała minister Emilewicz.
Półroczny urlop na prowadzenie firmy
Minister rozwoju Jadwiga Emilewicz była też pytana w radiowej "Trójce" o pomysł półrocznego urlopu na założenie i rozruch firmy. - To zupełnie wstępna propozycja. W resorcie rozwoju przygotowujemy proinwestycyjny i proinnowacyjny pakiet. Będziemy chcieli ten proces legislacyjny prowadzić w pierwszej połowie tego roku - powiedziała.
Jak dodała, miałoby to być pół roku bezpłatnego urlopu z gwarancją wrócenia na stanowisko w razie niepowodzenia lub zmiany decyzji. - Takie rozwiązanie jest już w Szwecji i Finlandii. To jest element naszego pakietu proinwestycyjnego, ale nie wprowadzimy go bez konsultacji z pracodawcami - zapewniła minister.
Przy okazji odniosła się też do pomysłu zmniejszenia pensji starszym pracownikom, jeśli będą mniej wydajni w pracy. - To nie jest rozwiązanie, którego jestem zwolennikiem, nie jest to też pomysł Ministerstwa Rozwoju. Znalazło się to na liście pomysłów zgłoszonych w ankiecie, w której jest wiele innych projektów - podkreśliła Emilewicz.
Minister przyznała, że 2020 będzie rokiem "lekkiego spowolnienia gospodarczego" i stąd ten pakiet proinwestycyjny, przygotowywany przez resort rozwoju. - Będzie to m.in. ulga na automatyzację czy robotyzację, czyli podniesienie produktywności. Czy to będzie złotówka do złotówki czy dwa złote do złotówki, to musimy wyliczyć, ale będzie to dobre rozwiązanie, które podniesie płynność przedsiębiorstw i zachęci do inwestowania - dodała minister Emilewicz.
Mieszkanie Plus
Sporym wyzwaniem dla minister rozwoju jest też flagowy projekt PiS, czyli Mieszkanie Plus. PiS z koalicjantami rządzi już drugą kadencję, ale nadal nie udało się wypracować rozwiązania, które pozwoliłoby rozwinąć ten program.
- W lutym zakomunikujemy jasne reguły gry dotyczące tego przedsięwzięcia. Musimy sprawdzić, ile realnie mieszkań TBS-y są w stanie wybudować - stwierdziła minister Emilewicz.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl