Zmieniają się wymagania wobec kandydatów podczas rekrutacji. Coraz mniejsze znaczenie pracodawcy przywiązują do wykształcenia, rośnie natomiast wartość doświadczenia oraz wyznawanych wartości. Panuje przekonanie, że kandydat, który nie ma autorytetów i nie identyfikuje się z systemem moralnym, nie będzie także szanował nowych przełożonych. Również kandydaci, szukając pracy, zwracają uwagę na wartości, jakie reprezentuje dana firma.
– Wartości mają kolosalne znaczenie zarówno przy wyborze pracodawcy, jak i przy wyborze pracownika – przekonuje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Michał Nowak, dyrektor zarządzający z firmie doradczej Okaeri Consulting. – Coraz mniejsze znaczenie ma wykształcenie, rośnie za to waga doświadczenia i wyznawanych wartości. Nasze badanie wykazało, że znacznie rzadziej pracodawcy wskazują wykształcenie jako ważną wartość potencjalnego zatrudnionego, znacznie częściej uważają je za kluczowe pracownicy.
Jak wynika z badania Okaeri Consulting i HumanGraph, wbrew dość powszechnej opinii wyższe wartości, w tym religijne, są istotne zarówno dla pracodawców, jak i dla pracowników. Poproszeni o wskazanie trzech wartości, które powinny być ważne dla osoby pragnącej osiągnąć sukces w biznesie, najczęściej wskazywali „uczciwe życie” (wskazania 51 proc. pracodawców i 38 proc. pracowników).
W grupie pracowników częściej niż wśród pracodawców padało „wykształcenie” (35 proc. vs. 21 proc.). Dla jednej czwartej pracowników istotną wartością w biznesie okazał się dobrobyt i chęć osiągnięcia bogactwa. Wśród pracodawców taki wybór był dużo rzadszy (5 proc.). Zdaniem części zatrudnionych istotne w biznesie jest także grono przyjaciół (14 proc.). Takiej odpowiedzi udzieliło jedynie około 1 proc. zatrudniających.
– Pracodawcy wskazują, że najważniejsza jest spójność pomiędzy tym, jak wygląda życie prywatne, a tym, jak wygląda życie zawodowe kandydata – zauważa Michał Nowak.
63 proc. pracodawców zadeklarowało, że wartości ogółem mają wpływ na wybór dokonywany w trakcie rekrutacji.
– O wyznawane wartości wprost nie do końca można zapytać w trakcie rekrutacji – zauważa Michał Nowak. – Ale jest wiele trików headhunterskich, które pozwalają na wyczucie tego. Sprowadzają się one do takiego poprowadzenia rozmowy, aby było jasne, jakimi wartościami kieruje się kandydat. Jeżeli bowiem nie ma autorytetów, nie szanuje wartości, to można się spodziewać, że nie będzie także pozytywnie odnosił się do swojego nowego przełożonego czy przyszłego pracodawcy.
Jak zauważa Nowak, obecnie na rynku pracy jest bardzo dużo ludzi doskonale wykształconych, z doświadczeniem, często międzynarodowym. To dlatego pracodawca, mając do wyboru dwóch kandydatów z podobnym wykształceniem i doświadczeniem, wybierze tego, którego wartości bardziej mu się spodobają.