Od początku tego roku do końca poprzedniego miesiąca upadło 655 spółek, w 2015 roku w analogicznym okresie 629. To wzrost o 4 procent - mówi Grzegorz Błachnio z Euler Hermes. W jego ocenie nie jest to duży wzrost, przypomina jednak, że po 1 kwartale tego roku notowano 10-15 procentowe wskaźniki upadłości w porównaniu z tym samym okresie 2015 roku.
Grzegorz Błachnio dodał, że o ile w drugim kwartale za stopniowy wzrost liczby upadłości odpowiadało budownictwo, to w kolejnych miesiącach był to między innymi handel hurtowy.
Do grupy województw, w których dotychczas wzrastała liczba upadłości - to wschód Polski i cały Śląsk - w październiku dołączyły: małopolskie i podkarpackie.