Ministerstwo Finansów ustąpiło w kwestii faktur wysyłanych e-mailem i uzna je za tak samo wiążące jak papierowe. Według dziennika to przełom dla setek tysięcy polskich przedsiębiorców. Z e-faktur korzysta bowiem wiele firm, ale fiskus uznawał je do tej pory za nielegalne.
Wkrótce minister Jacek Rostowski wyda rozporządzenie, zgodnie z którym będzie można wysyłać faktury e-mailem, nie trzeba będzie ich nawet drukować - twierdzi _ Gazeta Wyborcza _.
Jak czytamy, do tej pory resort finansów upierał się, że faktury można wysyłać tylko na papierze. Jeśli już e-mailem, to wyłącznie z bezpiecznym podpisem elektronicznym. A wiele firm płacić nie chciało - ani za e-podpis, ani za znaczki i koperty.
O ułatwienie życia firmy prosiły od kilku lat, interweniowali też posłowie. _ Gazeta Wyborcza _ wyjaśnia, że apelowała do resortu finansów, by zaakceptował e-mailowe faktury, bo w maju Naczelny Sąd Administracyjny uznał je za zgodne z polskim i unijnym prawem. Ale ministerstwo nie chciało się pogodzić z argumentacją. Teraz jednak takie rozwiązanie dopuszcza. Według gazety nowe przepisy mogą wejść w życie za kilka tygodni.