Rozporządzenie tworzy prostą, skuteczną procedurę, która
umożliwia dochodzenie roszczeń w sprawach transgranicznych - pod
warunkiem, że są one należycie udokumentowane. Tym samym pozwoli
to na szybkie, uproszczone postępowania sądowe.
"Oznacza to szybszą drogę dochodzenia roszczeń pieniężnych przez
przedsiębiorstwa i zwykłych obywateli" - powiedział w Brukseli
wiceminister sprawiedliwości Andrzej Grzelak.
Jak zaznaczył, efektem decyzji Rady będą też "mniejsze koszty
odzyskania pieniędzy, a w związku z tym większe możliwości
działania na wspólnym rynku dla polskich firm".
Dzięki rozporządzeniu mieszkańcy UE mają możliwość
dochodzenia wzajemnych roszczeń niezależnie od tego, gdzie
mieszkają czy prowadzą interesy.
Przykładowo polski właściciel mieszkania będzie mógł sądownie
walczyć o zaległy czynsz, którego nie płaci mu obywatel innego
kraju UE, a przedsiębiorstwa ubiegać się o zaległe płatności od
swoich kontrahentów, niezależnie od tego, w którym unijnym
państwie mają siedzibę.
Europejski nakaz zapłaty nie dotyczy jednak zobowiązań
podatkowych, ubezpieczeń społecznych, spraw celnych,
administracyjnych oraz rodzinnych (np. alimentów).