Rzemieślnicy będą mogli zatrudniać nieograniczoną liczbę pracowników. Powstanie lista zawodów wykonywanych przez rzemieślników a wydatki za przyuczanie młodocianych zrefunduje Fundusz Pracy. Takie są założenia nowelizacji ustawy o rzemiośle.
Autorzy projektu definiują rzemiosło jako rodzaj działalności gospodarczej, prowadzonej z udziałem kwalifikowanej pracy własnej, w imieniu własnym i na swój rachunek oraz zatrudnia pracowników beż żadnych ograniczeń co do ich liczby. Rzemiosłem byłoby również zawodowe wykonywanie działalności gospodarczej przez wspólników spółki cywilnej osób fizycznych, z udziałem kwalifikowanej pracy własnej, a także osoby prowadzące działalność gospodarczą zaliczaną do rzemiosła i będące członkiem cechu lub izby rzemieślniczej.
Szkolenie po nowemu
Projekt nowelizacji zakłada stworzenie listy zawodów, które będą odpowiadały poszczególnym rodzajom rzemiosła. Przygotuje ją minister pracy po zasięgnięciu opinii Związku Rzemiosła Polskiego. Do tej pory nie było takiej listy, a stworzenie jej znacznie ułatwi pracodawcom przyuczanie do zawodów rzemieślniczych. Rzemieślnicy prowadzący takie przyuczanie będą mogli nawet liczyć na zrefundowanie ze środków Funduszu Pracy wynagrodzeń, które wypłacili młodocianym pracownikom podczas nauki zawodu, oraz składek na ubezpieczenia społeczne, które od nich przez ten czas odprowadzali.
Autorzy projektu chcą, aby oprócz młodocianych pracowników, do zawodów rzemieślniczych można było przyuczać również osoby dorosłe, które ukończyły już 18 lat. Mogliby wówczas zdobyć uprawnienia czeladnicze. Do tej pory takiej możliwości nie było.
- Chcemy włączyć do zawodów rzemieślniczych działalność gastronomiczną - mówi poseł Michał Wójcik (PiS), który w przyszłym tygodniu złoży do laski marszałkowskiej poselski projekt ustawy o zmianie ustawy o rzemiośle. Ułatwi to izbom rzemieślniczym prowadzenie szkolenia i egzaminowanie w zawodach związanych z prowadzeniem małej gastronomii, na przykład na kucharza - dodaje poseł.
Gastronom rzemieślnikiem
Autorzy projektu zaproponowali też nadanie Związkowi Rzemiosła Polskiego statusu konfederacji pracodawców, a izbom rzemieślniczym statusu federacji pracodawców, a cechom rzemiosł różnych oraz cechom branżowym statusu związków pracodawców. Umożliwi to związkom zawodowym rozpoczęcie działalności w firmach rzemieślniczych._ Ustawę przygotowano wspólnie ze Związkiem Rzemiosła Polskiego. Najważniejsze zmiany w przepisach były konsultowane z izbami rzemieślniczymi _ Na szczególną pomoc będą mogli liczyć rzemieślnicy wykonujący tzw. zawody zanikające. Jest ich sporo. Zalicza się do nich nawet szewców oraz osoby wykonujące rzemiosło artystyczne. Przepisy o prawie do szczególnej pomocy będą procentowały dopiero w przyszłości, ponieważ rzemieślnicy z zawodów zanikających będą mieli pierwszeństwo, wówczas gdy będzie udzielana wszechstronna pomoc rzemieślnikom oraz innym przedsiębiorcom zrzeszonym w organizacjach samorządu gospodarczego rzemiosła.
Minister nada tytuł mistrza
Autorzy projektu zaproponowali też, aby minister kultury nadawał tytuł Mistrza Rzemiosła Artystycznego. Oprócz wsparcia finansowego - mówi poseł Wójcik - rzemieślnicy z zawodów zanikających będą więc mogli liczyć na uznanie.
Na zmianach w ustawie o rzemiośle powinni też zyskać rzemieślnicy, którzy wykonują roboty budowlane. Zostaną im przyznane uprawnienia do kierowania robotami budowlanymi. Aby jednak mogli je nabyć, autorzy projektu zaproponowali nałożenie na nich obowiązku przystąpienia do organizacji rzemieślniczych, wpisania się na listę w odpowiedniej izbie rzemieślniczej i ubezpieczenia się od odpowiedzialności cywilnej. Na takich samych zasadach jak obecnie tymi ubezpieczeniami są objęci architekci, inżynierowie budownictwa i urbaniści. Obecnie tylko rzemieślnicy, którzy mają dyplom mistrza w odpowiednim zawodzie budowlanym, mogą kierować robotami budowlanymi w powierzonym im zakresie. Nie mogą jednak prowadzić robót w obiektach zabytkowych. Nie mają też obowiązku zrzeszania się w odpowiedniej izbie budowlanej.