Nic nie stoi na przeszkodzie, by przedsiębiorcy współpracowali z innymi przedsiębiorcami. Taka forma zarobkowania dla niektórych osób może być atrakcyjniejsza, niż tradycyjna umowa o pracę.
Ale uwaga! Wprowadzone ostatnio przepisy dość restrykcyjnie podchodzą do samozatrudnienia.
Zanim zdecydujesz się na podpisanie umowy z osobą działającą w ramach indywidualnej działalności gospodarczej, weź pod uwagę następujące ograniczenia.
Zgodnie z ustawą o PIT za pozarolniczą działalność gospodarczą nie uznaje się czynności, jeżeli łącznie spełnione zostaną następujące warunki:
- odpowiedzialność wobec osób trzecich za rezultat tych czynności oraz ich wykonywanie, z wyłączeniem odpowiedzialności za popełnienie czynów niedozwolonych, ponosi zlecający wykonanie tych czynności
- są one wykonywane pod kierownictwem oraz w miejscu i czasie wyznaczonych przez zlecającego te czynności
- wykonujący te czynności nie ponosi ryzyka gospodarczego związanego z prowadzoną działalnością.
Jeśli okaże się, że umowa spełnia wszystkie trzy ww. warunki - fiskus uzna taką współpracę za stosunek pracy, a nie za usługi wykonywane w ramach działalności gospodarczej. W takim przypadku konsekwencje podatkowe oraz ubezpieczeniowe dotkną zarówno samozatrudnionych jak i ich zleceniodawców!
Więcej na ten temat:
Odpowiednio skonstruowana umowa to gwarancja nie tylko dobrej współpracy, ale i ochrony przed negatywnymi konsekwencjami prawno-podatkowymi.
Samozatrudnienie może być atrakcyjną formą zarówno dla pracodawcy, jak i przechodzącego na własny biznes pracownika.
Pracodawca: mniej papierków, niższe koszty
Samozatrudnienie to tania i elastycznia forma „zatrudniania".Pracodawca rozlicza jedynie wystawiane przez „samozatrudnionego" faktury, nie musi martwić się o ZUSy czy podatki tej osoby. Łatwiej jest się z taką osobą rozstać czy powierzyć jej inne zadania (nowe zlecenie). Samozatrudniony sam dba o swoje miejsce pracy.
Samozatrudniony: więcej na rękę
Osoby działające w ramach jednoosobowej działalności gospodarczej płacą na ogół niższy ZUS, niż wynikało by to z umowy o pracę. Dodatkowo mogą wybrać ulgę na ZUS, a podatek płacić wg stałej, 19% stawki. Obniżeniu podatku sprzyja możliwość rozliczania kosztów uzyskania przychodów (np. zakup komputera, samochodu, mebli do biura). Takiej możliwości nie mają tradycyjni pracownicy.