Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Samozatrudnienie bez ograniczeń?

0
Podziel się:

Mieczysław Czerniawski, przewodniczący sejmowej Komisji Finansów Publicznych zapowiedział, że wycofa z poprawki do ustawy o PIT obniżającej obciążenia dla małych firm zapisy ograniczające samozatrudnianie się podatników, jeśli będą wątpliwości co do konstytucyjności takiego rozwiązania

Samozatrudnienie bez ograniczeń?

.

W piątek komisja zajmie się poprawką, zgodnie z którą przedsiębiorstwa rozliczające się według formularza PIT będą mogły płacić w 2004 roku 19-proc. podatek.

Choć autorem poprawki jest rząd, formalnie zgłosi ją Czerniawski jako poprawkę poselską. Ma to skrócić procedurę legislacyjną.

Rząd chce wprowadzić barierę w samozatrudnianiu się osób o wysokich dochodach, które dziś płacą podatki według 30- i 40-proc. stawek. Zgodnie z projektem 19-proc. PIT będą mogły wybrać te osoby fizyczne, które prowadzą działalność przynajmniej od roku.

Poseł Czerniawski powiedział w czwartek, że jako formalny wnioskodawca wycofa się z tego zapisu, jeśli eksperci, których poprosił o opinię w tej sprawie, stwierdzą, że takie rozwiązanie może być niezgodne z konstytucją.

"Jeśli okaże się, że jest ryzyko zaskarżenia tego przepisu do Trybunału Konstytucyjnego, to jestem gotów wycofać tę barierę" - powiedział dziennikarzom w Sejmie.

Zdaniem przewodniczącego komisji skutki budżetowe ujednolicenia podatku dla firm nie będą tak duże, jak prognozuje to Ministerstwo Finansów. Resort oceniał, że 19-proc. podatek dla firm będzie kosztował budżet ok. 2,2 mld zł.

"Z samozatrudnienia może skorzystać ok. 60 tys. osób. To będzie oczywiście dotyczyło tych osób, które dziś płacą najwyższe podatki. Ale oni nie będą płacić tylko PIT. Te osoby staną się także płatnikami VAT. Dlatego nie do końca zgadzam się z oceną Ministerstwa Finansów" - powiedział Czerniawski.

Czerniawski uważa, że ubytek z tytułu wprowadzenia opcji podatkowej w PIT dla firm wyniesie 350-400 mln zł.

"Niebezpieczeństwem jest obniżenie się poziomu składek na ubezpieczenie społeczne i zdrowotne. To jeszcze będziemy liczyć" - dodał przewodniczący komisji.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)