Takie są wnioski z badania przeprowadzonego przez PwC w 872 firmach w 17 krajach Europy Środkowo-Wschodniej.
Jak czytamy we wnioskach z badania, 64 proc. firm w Europie Środkowo-Wschodniej przyznaje, że w ciągu ostatnich dwóch lat zwróciło się do krajowych organów podatkowych o pomoc lub udzielenie wyjaśnień co do tego, jak stosować w praktyce przepisy podatkowe.
Średnia dla naszego regionu wygląda następująco: tylko 43 proc. respondentów oceniło pomoc udzieloną przez organy podatkowe jako dobrą lub bardzo dobrą, 38 proc. jako zadowalającą, a 19 proc. stwierdziło, że uzyskane wyjaśnienia nie były zadowalające.
Jeśli chodzi o rozbicie danych na poszczególne kraje, to najbardziej zadowolone z pomocy skarbówki są firmy ze Słowacji i Litwy (50 proc. z nich jest zadowolonych), a na kolejnych miejscach znaleźli się Łotysze (41 proc.) i Bułgarzy (38 proc.).
Najbardziej niezadowolone są z kolei firmy ze Słowenii (37 procent z nich jest niezadowolonych Polski (31 proc.), Czech (30 proc.) oraz Bośni i Hercegowiny (22 proc.).
Firmom nie podobają się w działaniach skarbówki przede wszystkim długie terminy rozstrzygania lub odpowiadania na zapytania (39 proc. wskazań), brak rozliczalności i profesjonalizmu urzędników podatkowych (32 proc.), przedłużające się kontrole skarbowe (31 proc.) oraz obsługa infolinii (27 proc.).
- Choć poziom niezadowolenia polskich przedsiębiorców z działań organów podatkowych należy do najwyższych w regionie, nasze badanie potwierdziło, że ogólnie w krajach Europy Środkowo-Wschodniej jest wiele do zrobienia w obszarze poprawy działań organów podatkowych - przyznaje Jan Tokarski, partner odpowiedzialny za praktykę sporów podatkowych w PwC Polska.
- Najskuteczniejszym rozwiązaniem byłoby zainwestowanie w podnoszenie kwalifikacji i wiedzy technicznej urzędników podatkowych, usprawnienie systemów umożliwiających obsługę elektroniczną w celu zwiększenia stopnia zdalnej weryfikacji rozliczeń, a także usprawnienie działań infolinii podatkowych w zakresie odpowiadania na często zadawane pytania i wydawania wytycznych - wyjaśnia. Dodaje też, że plany polskiej skarbówki na usprawnienie działania wydają się rozsądne.
Przedsiębiorcy opowiedzieli też badaczom o tym, ile trwają kontrole skarbowe w ich firmach. Większość kontroli skarbowych w regionie trwa poniżej trzech miesięcy (47 proc. badanych). W przypadku 15 proc. kontrole trwały jednak ponad rok. Niemal 60 proc. respondentów skarży się, że kontrole skarbowe mają negatywny wpływ na działalność firmy. Związane jest to z czasem trwania kontroli (26 proc.) lub ilością informacji i dokumentów, które należy przedłożyć w trakcie czynności sprawdzających (21 proc.).
W wyniku ponad połowy kontroli na podmioty nakładane są dodatkowe zobowiązania podatkowe o wartości poniżej 100 000 euro. W 27 proc. przypadków obywa się bez dodatkowych zobowiązań.
- Dobrą informacją jest to, że większość respondentów (79 proc.) stwierdziła, że inspektorzy podatkowi nie domagali się informacji nieistotnych i koncentrowali się na najważniejszych kwestiach podatkowych, jednak każda kontrola skarbowa trwająca dłużej niż to zasadne utrudnia funkcjonowanie działów podatkowo-finansowych firmy - mówi Andrzej Zubik, dyrektor w zespole Tax Controversy and Dispute Resolution w PwC .
Z badania PwC wynika, że większość kontroli dotyczyła podatku od osób prawnych, a zwłaszcza transakcji zawieranych pomiędzy spółkami wewnątrz grup kapitałowych oraz kosztów z tytułu nabywanych usług, a także kwestii związanych z podatkiem VAT, gdzie najczęściej sprawdzano sposób obliczenia podatku naliczonego.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl