Dokładne stawki poznaliśmy w czwartek, gdy Główny Urząd Statystyczny opublikował dane na temat przeciętnego wynagrodzenia w IV kwartale 2020 roku. To na tej podstawie wylicza się wysokość składki zdrowotnej dla firm.
Jak wylicza Łukasz Kozłowski, główny ekonomista Federacji Przedsiębiorców Polskich, wyniesie ona w tym roku 381,81 zł. To podwyżka o ponad 19 złotych w porównaniu z poprzednim rokiem.
Tym samym znamy już wszystkie obowiązkowe składki dla przedsiębiorców. W sumie przedsiębiorcy co miesiąc będą musieli zapłacić 1457,59 zł, czyli o 26,01 zł więcej niż w 2020 roku. To podwyżka o 1,8 proc. względem 2020 roku.
Łatwo więc zauważyć, że za podwyżkę odpowiada przede wszystkim składka zdrowotna. Powód? Jest ona obliczana na podstawie średniej pensji z IV kwartału 2020 roku. W uproszczeniu: im wyższe pensje, tym wyższe składki.
Pozostałe składki zaś wylicza się według prognozowanego wynagrodzenia na 2021 rok, zapisanego w ustawie budżetowej. A to ze względu na pandemię nie wzrośnie zbyt mocno. Stąd podwyżki składek emerytalnej, rentowej, chorobowej czy wypadkowej to niespełna 1 proc.
Nieco inaczej sprawa wygląda w przypadku początkujących przedsiębiorców. Dla nich przewidziany jest tzw. mały ZUS, czyli preferencyjna wysokość składek. Jest ona obliczana na podstawie minimalnej pensji.
A ponieważ ta wzrośnie w 2021 roku znacznie bardziej niż przeciętne wynagrodzenie, to i składki będą rosły szybciej. Młodzi przedsiębiorcy zapłacą więc 647,59 zł, czyli o 38,45 zł więcej niż do tej pory. To podwyżka o 6,3 proc.