Konsensus rynkowy wskazuje, że KGHM wypłaci z zysku za 2012 r. 2,744 mld zł dywidendy, czyli 13,72 zł na akcję. W porównaniu do zagranicznych spółek wydobywczych, polski koncern jest bardzo hojny.
Nie będzie jednak atrakcyjny dla inwestorów, jeśli pod wypłaty dla akcjonariuszy będzie zaciągał dług. Poniżej konsensus prognoz dotyczący poziomu dywidendy z KGHM Polska Miedź za 2012 r. sporządzony na podstawie oczekiwań biur maklerskich.
Średnia prognoz analityków wskazuje, że z zysku KGHM Polska Miedź za 2012 r. w wysokości 4,868 mld zł, na wypłatę dla akcjonariuszy trafiłoby 2,744 mld zł, czyli ponad 56 proc.
- _ Nikt już chyba nie zakłada, że KGHM wypłaci w formie dywidendy tylko 30 proc. zeszłorocznego zysku. Ponadto rynek oczekuje, że na jej poczet spółka zaciągnie dług. Moje szacunki wskazują, że dywidenda wyniesie 13,5 zł na akcję _ - poinformował Robert Maj z KBC Securities. Jego zdaniem, biorąc pod uwagę tegoroczny program inwestycyjny spółki, możliwość zwiększenia zadłużenia, a także zakładając, że średnioroczny poziom cen miedzi nie odbiegnie znacząco od 8 tys. USD za tonę w 2013 r., dywidenda na poziomie 13,5 zł na akcję, czyli ok. 55 proc. zeszłorocznego zysku netto KGHM, jest bezpieczna dla spółki.
Obserwuj bieżące notowania KGHM podczas czwartkowej sesji src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1364457600&de=1364488200&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=KGH&colors%5B0%5D=%231f5bac&fg=1&w=600&h=300&cm=0&lp=1&rl=1"/>Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
Wyższe oczekiwania co do dywidendy, ma z kolei Michał Zasadzki z Erste Group. Jego zdaniem wyniesie ona 15 zł na akcję (ok. 62 proc. zysku netto za 2012 r.), choć nie wyklucza, że będzie większa. Również jego zdaniem spółka zaciągnie dług. - _ Naszym zdaniem jest to poziom bezpieczny, zważywszy na to, że spółka może się zadłużać. Na razie KGHM ma 1 mld zł zadłużenia, które wziął na swoje barki pod koniec zeszłego roku, zresztą w związku z wypłatą II transzy dywidendy za 2011 r. Moim zdaniem, KGHM i tym razem będzie zmuszony do zaciągnięcia długu ze względu na to, że Skarb Państwa, w związku z trudną sytuacją budżetową, będzie chciał najpewniej wypłacić wyższą dywidendę. Tak naprawdę nie zdziwiłbym się, gdyby ostateczna kwota przebiła 15 zł na akcję _ - poinformował.
- _ Sytuacja KGHM jest skomplikowana. Z jednej strony inwestorzy lubią spółki wypłacające wysoką dywidendę. Stąd należy przypuszczać, że stopa dywidendy będzie głównym czynnikiem, dzięki któremu kurs KGHM powinien rosnąć po ostatniej korekcie. Z drugiej strony, w długim terminie nie jest atrakcyjne, że spółka zadłuża się, aby wypłacić wyższą dywidendę. Tym bardziej, że jest już obłożona podatkiem od kopalin _ - dodał.
W jego ocenie należy znaleźć złoty środek miedzy dążeniami KGHM do bycia spółka wzrostową, a oczekiwaniami MSP, że będzie to spółka dywidendowa. _ W kolejnych latach potencjał dywidendowy KGHM będzie dużo mniejszy niż chociażby w tym roku _ - zaznacza analityk Erste Group.
Maciej Wewiórski, analityk DM IDMSA zwraca uwagę, że zagraniczne spółki z sektora wydobywczego nie mają w zwyczaju wypłacania tak sowitych dywidend jak KGHM. - _ Stopa dywidendy w przypadku polskiego koncernu miedziowego jest na mocnym jednocyfrowym poziomie i jest z punktu widzenia inwestorów zagranicznych atrakcyjna _ - poinformował.
Zgadza się z nim Michał Zasadzki z Erste Group. - _ W porównaniu do innych firm wydobywczych, a miedziowych zwłaszcza, KGHM jest wyjątkowo hojną spółką. W zeszłym roku stopa dywidendy oscylowała w okolicy 20 proc., w dwóch wcześniejszych latach było to jednak 3-7 proc. Średnia z ostatnich 8 lat to z kolei ok. 10 proc. Natomiast spółki zagraniczne wypłacają średnio 2-3 proc. Wynika to z faktu, że są one głównie spółkami prywatnymi, natomiast KGHM to jeden z największych kontrybutorów, jeżeli chodzi o wpływy z tytułu dywidend do budżetu państwa _ - podał.
Zarząd KGHM Polska Miedź chce w przyszłości uzależnić swoją politykę dywidendową od przepływów pieniężnych. Zdaniem analityków jest mało prawdopodobne, żeby właściciele spółki się na to zgodzili. - _ Moim zdaniem jest to mało prawdopodobne. Tym samym MSP utrudniłoby sobie wypłatę ze spółki sowitych dywidend, bo formalnie potencjał ku temu byłby mniejszy. KGHM zakłada na ten rok ok. 3 mld zł wydatków inwestycyjnych, co jest poziomem wysokim jak na tę spółkę. W zeszłym roku nie sięgnęły one nawet 2 mld zł. Moim zdaniem, poprzez zaproponowanie nowej polityki dywidendowej, zarząd chce pokazać właścicielowi, że potrzeby kapitałowe KGHM są wysokie _ - skomentował Zasadzki.
- _ Wydaje mi się, że nie jest to cel możliwy do zrealizowania. Spodziewam się, że nie będzie na to zgody właściciela _ - wtóruje mu Maciej Wewiórski z DM IDMSA. Z kolei zdaniem Roberta Maja z KBC Seciurities, bez względu na to jak zostanie skonstruowana polityka dywidendowa KGHM, najważniejsze jest to, by była przewidywalna. - _ Czy dywidenda zostanie oparta o zysk netto, czy o przepływy operacyjne, to sprawa drugorzędna. Musi być przede wszystkim przewidywalna. Jest to więc bardziej kwestia dotycząca Skarbu Państwa i tego, czy jest w stanie przestrzegać polityki dywidendowej w spółkach, w których jest większościowym udziałowcem. W tej chwili polityka dywidendowa KGHM jest tak naprawdę martwa _ - poinformował.
Obecnie polityka dywidendowa KGHM oparta jest na zysku netto i zakłada przeznaczanie na wypłaty dla akcjonariuszy od 30 do 50 proc. zysku, jednak to akcjonariusze, a przede wszystkim Skarb Państwa, który ma 31,79 proc. akcji KGHM, mają ostatnie słowo w kwestii poziomu wypłacanej dywidendy.
Z zysku za 2011 r. KGHM wypłacił akcjonariuszom 28,34 zł dywidendy na akcję, co było zgodne z propozycją Skarbu Państwa. Na dywidendę trafiło 5,668 mld zł, z 11,3 mld zł zysku netto (ok. 50 proc.). Zarząd wnioskował wówczas o wypłatę 17 zł dywidendy na akcję.Z zysku za 2010 r. spółka wypłaciła również wyższą dywidendę niż pierwotnie proponował zarząd, zgodną z wnioskiem MSP. Wyniosła ona 14,90 zł dywidendy na akcję, czyli o 6,90 zł więcej niż wnioskowały władze spółki. Tym samym na dywidendę trafiło ok. 65 proc. zysku za 2010 r.