Za przestępstwa skarbowe będzie można trafić do więzienia nawet na pięć lat, a w pewnych wypadkach górny pułap kary wyniesie nawet 10 lat.
Gazeta zwraca uwagę, że nowe przepisy zmieniają także sposób ustalania grzywien. Od dzisiaj będą one ustalane nie w stosunku do najniższego wynagrodzenia wynoszącego 760 złotych, lecz do wynagrodzenia minimalnego wyższego o prawie 200 złotych. Podstawa do naliczania kar wzrasta zatem o jedną piątą.
Dziennik powołując się na ekspertów przestrzega, że może to zadziałać psychologicznie na urzędników skarbowych, ośmielając ich do nakładania jeszcze wyższych kar.