Rodzice osób niepełnosprawnych, którzy nie pracują, bo opiekują się chorym dzieckiem mogą liczyć na pomoc finansową z budżetu państwa. Jest ona przyznawana aktualnie w kwocie 1000 złotych, ale w następnych latach ma wzrosnąć do poziomu płacy minimalnej.
Te zmiany to efekt protestów, które wiosną miały miejsce w polskim Sejmie. Wówczas świadczenie wynosiło 620 złotych i rodzice niepełnosprawnych dzieci żądali jego natychmiastowego zwiększenia do poziomu płacy minimalnej. Zdołali jednak wynegocjować tylko 180 złotych podwyżki, która w połączeniu z 200-złotowym dodatkiem dała tysiąc złotych miesięcznie. Ówczesny premier obiecał jednak wzrost świadczenia (już bez dodatku) od początku 2015 roku do 1200, a od 2016 - do 1300 złotych netto. Kwota będzie waloryzowana co roku i dostosowywana do płacy minimalnej. Więcej o proteście rodziców w Sejmie przeczytasz tutaj.
Składki emerytalne i rentowe za osobę uprawniona do świadczenia gmina, a konkretnie wójt, burmistrz lub prezydent miasta, odprowadza przez 20 (w przypadku kobiet) lub 25 lat (dla mężczyzn). Świadczenie jest zwolnione z opodatkowania i nie zależy od wysokości osiąganych przez rodzinę dochodów.
Kto może się ubiegać o świadczenie?
Zgodnie z ustawą świadczenie pielęgnacyjne przysługuje:
- matce lub ojcu,
- opiekunowi faktycznemu dziecka,
- osobie będącej rodziną zastępczą spokrewnioną,
- innym osobom, pod warunkiem, że każda z powyższych osób nie żyje, jest małoletnia lub posiada orzeczenie o niepełnosprawności,
jeśli nie podejmują lub rezygnują z zatrudnienia, żeby opiekować się dzieckiem niepełnosprawnym, wymagającym stałego nadzoru, leczenia i rehabilitacji. Przy czym niepełnosprawność ta musi powstać najpóźniej w dniu ukończenia 18. lub 25. (jeśli dziecko jest w trakcie nauki) roku życia.
Świadczenie często jest mylone z zasiłkiem pielęgnacyjnym. Ten drugi przysługuje osobie niepełnosprawnej (a nie opiekunowi) na częściowe pokrycie kosztów związanych z zapewnieniem opieki (na przykład zatrudnienia opiekunki) i wynosi 153 złote.
Wtedy nie masz szans na pieniądze
Organ gminy może odmówić przyznania świadczenia pielęgnacyjnego, jeśli:
- opiekun ma prawo do emerytury, wcześniejszej emerytury, renty, renty rodzinnej z tytułu śmierci małżonka, renty socjalnej, zasiłku stałego, nauczycielskiego świadczenia kompensacyjnego, zasiłku przedemerytalnego lub świadczenia przedemerytalnego,
- opiekun ma już prawo do świadczenia pielęgnacyjnego lub specjalnego zasiłku opiekuńczego,
- osoba wymagająca opieki pozostaje w związku małżeńskim, została umieszczona w rodzinie zastępczej lub korzysta z całodobowej opieki w specjalnym ośrodku przez więcej niż pięć dni w tygodniu,
- członek rodziny osoby sprawującej opiekę lub osoba wymagająca opieki ma ustalone prawo do dodatku do zasiłku rodzinnego, specjalnego zasiłku opiekuńczego, świadczenia pielęgnacyjnego lub zasiłku dla opiekuna.
Z wnioskiem do gminy lub MOPS-u
Formalnie wnioski o ustalenie świadczenia pielęgnacyjnego przyjmuje gmina, jednak często władze zlecają ten obowiązek lokalnemu ośrodkowi pomocy społecznej i to tam należy pójść z kompletem dokumentów. Wniosek może wyglądać różnie w zależności od gminy. Szablon obowiązujący w Warszawie możesz pobrać tutaj.
Do poprawnie wypełnionego wniosku należy dołączyć:
- kopię dowodu tożsamości osoby ubiegającej się o świadczenie,
- odpis aktu urodzenia dziecka,
- orzeczenie o stopniu niepełnosprawności dziecka,
- orzeczenie o stopniu niepełnosprawności rodziców (w przypadku, gdy o świadczenie stara się osoba niespokrewniona),
- potwierdzenie nauki w szkole wyższej (gdy niepełnosprawność powstała pomiędzy 18. a 25 rokiem życia),
- oświadczenie o niekorzystaniu z placówek zapewniających całodobową opiekę na dzieckiem.
Urząd może poprosić opiekuna o dostarczenie również innych dokumentów, indywidualnych dla poszczególnej sytuacji (na przykład aktu zgonu rodziców lub postanowienia sądu o ustanowieniu rodziny zastępczej).
Jeśli wniosek został wypełniony błędnie, opiekun ma 14 dni od wezwania przez urząd do jego poprawy. Jeśli tego nie zrobi, wniosek pozostanie nierozpatrzony. Podobnie będzie w przypadku, gdy wnioskodawca nie dostarczy wymaganych dokumentów. Na ewentualne uzupełnienie braków ma od 14 do 30 dni, w zależności od uznania urzędu.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
NFZ może nie zapłacić za leczenie dziecka Jeśli nie złożysz tego dokumentu, mogą cię nawet ukarać grzywną. | |
Wtedy państwo zabierze ci cały alkohol Zobacz, jak nie doprowadzić do takiej sytuacji. | |
Darowizna? Nigdy nie przyjmuj jej w gotówce Jeśli popełnisz błąd lub spóźnisz się z deklaracją, może cię to kosztować nawet kilka tysięcy złotych. |