- powiedział PAP Jerzy Bartnik, przewodniczący Rady Przedsiębiorczości.
"Strona rządowa uzależnia to (zmniejszenie obciążeń dla osób prowadzących działalność gospodarczą od 2004 roku) od porozumienia między pracodawcami a związkami zawodowymi w tej kwestii oraz znalezienia choć części środków rekompensujących taką zmianę" - powiedział Bartnik.
Rząd zapowiadał, że ujednolicenie stawek dla przedsiębiorców, czyli wprowadzenie jednej, dziewiętnastoprocentowej stawki dla małych firm, jest uzależnione od znalezienia przez Komisję Trójstronną dodatkowych 2,2 mld zł.
"Jednym z rozważanych rozwiązań jest pozyskanie tych pieniędzy z wycofania się przez rząd pomysłu podniesienia kwoty wolnej od podatku, dałoby to 1,2-1,4 mld zł. Tak naprawdę skala podwyżki tej kwoty jest symboliczna. Drugi element stanowi ewentualny wzrost gospodarczy, który mógłby podnieść dochody podatkowe np. VAT. Rząd jest gotów rozważyć taką możliwość" - powiedział.
Rząd w przyszłym roku planuje podniesienie kwoty wolnej od podatku w przyszłym roku do 3.168 zł z 2.790 zł obowiązujących w tym roku przy niezmienionych stawkach podatkowych dla osób fizycznych oraz zamrożonych progach podatkowych.
Zdaniem Bartnika nie jest to jeszcze przesądzone.
"Rząd powiada wyraźnie, że jeżeli strona pracodawców porozumie się ze związkami, to będziemy gotowi, czy autopoprawką rządu, czy w pracach sejmowych zmienić. To nie jest to jeszcze przesądzone. Jest deklaracja zmiany stanowiska uwarunkowana porozumieniem ze związkami zawodowymi" - powiedział.
"Związki zawodowe żądają w zamian wsparcia w zakresie przyjęcia w projekcie ustawy budżetowej średniorocznych wskaźników wzrostu wynagrodzeń w państwowej sferze budżetowej do 3,2 proc. i ustalenie minimalnego wynagrodzenia za pracę w wysokości 825,6 zł. Jeżeli dojdziemy do porozumienia, to będzie też drugie porozumienie dotyczące ich pilnych spraw, na które pracodawcy będą musieli się zgodzić. Jest to transakcja wiązana" - dodał.
Premier wyraził wolę wprowadzenia jednolitej stawki dla firm
Premier Leszek Miller w piątkowym wywiadzie dla TVN24 potwierdził wolę wprowadzenia jednolitej, dziewiętnastoprocentowej stawki dla małych firm.
"Potwierdzam wolę obniżenia podatku tak, aby podatek od osób prawnych i dla prowadzących działalność gospodarczą rozliczających się w PIT był jednakowy i wynosił 19 proc." - powiedział premier w "Bilansie".
"Nikt nie powinien się uchylać od pracy na rzecz znalezienia właściwego rozwiązania. Wprowadzenie 19 proc. opodatkowania dla rozliczających się według PIT powoduje uszczerbek ponad 2 mld zł. Wola naszych partnerów społecznych jest tutaj potrzebna, by można te 2 mld zł wygospodarować" - dodał premier.
Na pytanie, czy rząd będzie skłonny obniżyć obciążenia podatkowe w wypadku, gdy partnerzy społeczni nie znajdą potrzebnych środków, czyli 2,2 mld zł na wprowadzenie zmian, Miller odpowiedział:
"Mam nadzieję, że jest to tymczasowe stanowisko, bo utrudniłoby proces dochodzenia do ostatecznej decyzji. Mam nadzieję, że jest to stanowisko wyjściowe i przyjdzie teraz czas na poważną analizę".