Szkoły językowe utrzymają zwolnienie z podatku VAT pod warunkiem uzyskania akredytacji kuratora - przewiduje najnowsza wersja projektu nowelizacji ustawy o podatku od towarów i usług, opublikowana przez Ministerstwo Finansów. W ten sposób resort wycofał się z planu opodatkowania komercyjnych kursów językowych 22-proc. stawką VAT.
Ministerstwo stawia jednak jeden zasadniczy warunek. Zwolnione z podatku będą usługi nauczania, jeżeli szkoły uzyskają na nie specjalną akredytację kuratora oświaty. Zgodnie z ustawą o systemie oświaty, akredytacja ma potwierdzać, że szkoła spełnia określone wymogi i zapewnia wysoką jakość kształcenia.
Zmiany mają wejść w życie 1 stycznia 2011 r.
Przepisy mówią, że akredytacje otrzymają placówki lub ośrodki, które mają bazę wyposażoną w środki dydaktyczne, zatrudniają wykwalifikowaną kadrę, opracowują i udostępniają materiały metodyczno-dydaktyczne.
Prezes Polskiego Stowarzyszenie na Rzecz Jakości w Nauczaniu Języków Obcych PASE, Jacek Członkowski nie krył zaskoczenia nowym pomysłem MF. Według niego, nie wiadomo, ile szkół będzie mogło skorzystać ze zwolnienia. _ - Ministerstwo Finansów wybrało drogę dawania zwolnień z VAT, ale jest ona niesprawdzona _ - ocenił Członkowski.
Wyjaśnił, że obecnie zaledwie kilkadziesiąt szkół, na kilka tysięcy działających w całym kraju, posiada akredytacje na swoje kursy. _ - Nie wiemy, jak kuratoria poradzą sobie z tysiącami podmiotów, które musiałyby akredytować _ - powiedział. Wyraził obawę, że kuratoria mogą się okazać nieprzygotowane do takich działań.
Członkowski dodał, że szkoły mogą mieć problemy także z innego powodu. Akredytacjom podlegają kursy, a nie szkoły, ponadto oceniane są zajęcia, które odbywały się w poprzednim roku.
_ _Przygotowany przez resort finansów projekt przewiduje m.in. przeniesienie do treści ustawy o VAT zapisów załącznika zawierającego wykaz towarów i usług zwolnionych z podatku. W uzasadnieniu do jego pierwotnej wersji resort finansów przyznał, że zmiana spowoduje, iż zmniejszy się nieco zakres zwolnienia. Nie mogłyby z niego korzystać np. szkoły nauki jazdy. O szkołach językowych nie było mowy.
Eksperci podatkowi nie mieli jednak wątpliwości, że jeśli nowelizacja ustawy o VAT weszłaby w życie w takim kształcie, to usługi szkół języków obcych, które dziś są zwolnione z VAT, zostałyby opodatkowane podstawową 22-proc. stawką.
Pomysł wywołał oburzenie szkół językowych, które musiałyby podnieść ceny swoich usług, albo wziąć na siebie koszty podatku. Stowarzyszenie PESA zebrało w kampanii przeciw wprowadzeniu VAT na kursy językowe 37 tys. podpisów.