Rada Przedsiębiorczości uważa, że prawodawcy powinni zaniechać dalszych prac nad tym pomysłem. Przedstawiciele Rady mają wątpliwości, czy zapis blokujący przejęcia firm jest zgodny z prawem unijnym oraz konstytucją RP - podaje "Rzeczpospolita", która dotarła do opinii Rady.
Chodzi o zapisy w najnowszym projekcie tzw. tarczy antykryzysowej, które przewidują, że prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów będzie mógł zablokować nabycie lub osiągnięcie znaczącego uczestnictwa ub dominacji nad podmiotem, który jest objęty ochroną - podaje portal strefainwestorow.pl.
Zablokowany ma być kapitał pochodzący spoza Unii Europejskiej lub Europejskiego Obszaru Gospodarczego. Dotyczy to także przypadków nabycia pośredniego, kiedy nie da się ustalić, czy nabywca pochodzi z wymienionych obszarów.
Eksperci przewidują, że po wprowadzeniu tych przepisów zablokowane zostanie wiele transakcji pomiędzy firmami - zarówno pośrednio, jak i bezpośrednio. W ten sposób zagrożony może być dalsze funkcjonowanie podmiotów gospodarczych, których byt jest zależny od finansowania na utrzymanie działalności lub na jej dalszy rozwój.
"Na antygospodarczy potencjał projektowanej regulacji wskazuje fakt, że wraz z zablokowaniem ww. transakcji, część spółek - w braku wystarczającego finansowania z innych źródeł - może zakończyć działalność. Oznacza to likwidację wielu miejsc pracy, wzrost bezrobocia i zmniejszenie wpływów budżetowych związanych z ich funkcjonowaniem na polskim rynku" - tłumaczy Rada w swojej opinii, którą cytuje "Rz".
Radę Przedsiębiorczości tworzą: Konfederacja Lewiatan, Krajowa Izba Gospodarcza, Federacja Przedsiębiorców Polskich, Polska Rada Biznesu, ABSL, Pracodawcy RP, BCC, Związek Banków Polskich oraz Związek Rzemiosła Polskiego.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl