Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Katarzyna Bartman
|
aktualizacja

Tarcza antykryzysowa. Pożyczki dla mikrofirm – kogo obejmą?

248
Podziel się:

Tarcza antykryzysowa. Mikroprzedsiębiorcy, którzy znaleźli się w tarapatach finansowych z powodu utraty dochodów, będą mogli ubiegać się w urzędach pracy o 5 tys. zł niskooprocentowanej pożyczki. Jeśli zadeklarują, że utrzymają przez sześć miesięcy pracowników – dług będzie im anulowany. To jeden z pomysłów rządu na ratowanie gospodarki.

Tarcza antykryzysowa. Pożyczki dla mikrofirm – kogo obejmą?
Tarcza antykryzysowa. Pożyczki dla mikrofirm – kogo obejmą? (East News, Jakub Kaminski)

Jak czytamy w projekcie specustawy (nowela ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych oraz niektórych innych ustaw), pożyczka dla najmniejszych firm będzie udzielana w kwocie do 5 tys. zł i bardzo korzystnie oprocentowana. Tylko 0,05 stopy redyskonta weksli przyjmowanych przez Narodowy Bank Polski w skali roku.

Tarcza antykryzysowa. Pożyczki dla mikrofirm – kogo obejmą?

Można ją będzie otrzymać na 12 miesięcy z karencją w spłacie kapitału wraz z odsetkami przez okres 6 miesięcy. Formą jej zabezpieczenia ma być weksel własny in blanco lub inna forma ustalona przez strony umowy.

Z pomocy tej będą mogły skorzystać wyłącznie mikroprzedsiębiorstwa, czyli firmy zatrudniające mniej niż 10 pracowników, których przychód roczny nie przekroczył 2 mln euro. Muszą też działać na rynku przed 1 marca 2020 r. Według ostatnich danych GUS jest ich w Polsce 2,146 mln. Uwaga! Ta forma pomocy nie jest skierowana do osób samozatrudnionych.

Zobacz także: Obejrzyj i dowiedz się, jak chronić się przed koronawirusem

Tarcza antykryzysowa. Warunki udzielenia

Jeśli przedsiębiorca zobowiąże się, że nie zmniejszy zatrudnienia (w przeliczeniu na pełny etat w stosunku do stanu na 29 lutego 2020 r.), dług zostanie mu umorzony wraz z odsetkami. Umorzenie takie będzie kwalifikowane jako pomoc de minimis.

Pieniądze na pożyczki mają pochodzić z Funduszu Pracy, a ich przydzielaniem mają zająć się starostowie powiatów. Jak dowiedzieliśmy się, dyrektorzy powiatowych urzędów pracy już otrzymali pismo z Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, że to oni mają zająć się wypłatami.

Ilu przedsiębiorców otrzyma pomoc? Tego na razie nie wiadomo. Ustawodawca nie podaje kwoty, jaka będzie na ten cel przeznaczona. Jednak, jak łatwo się domyśleć, skoro są to środki z Funduszu Pracy, będzie obowiązywała zasada do wyczerpania funduszy, czyli kto pierwszy, ten lepszy. Gdyby wszyscy uprawnieni przedsiębiorcy skorzystali z pożyczek, z konta Funduszu Pracy ubyłoby 10,3 mld zł. A to zdaniem ekonomistów mało realny scenariusz.

Tarcza antykryzysowa. Samorządy w gotowości

Chociaż nie ma jeszcze konkretnych wytycznych odnośnie do wniosków, ani daty od kiedy ruszą wypłaty, samorządy już deklarują pełną gotowość pomocy. – Mamy w płockim powiecie powyżej 750 aktywnie działających przedsiębiorców, którzy spełniają kryteria pomocowe – oblicza Małgorzata Bombalicka, dyrektor powiatowego urzędu pracy w Płocku. – Na razie nikt nie pytał nas o mikropożyczki, nawet przedsiębiorcy z najbardziej zagrożonych branż - dodaje.

Również starosta powiatowy w Siedlcach Karol Tchórzewski przyznaje, że trudno oszacować, ilu przedsiębiorców zgłosi się po pomoc. Na razie dostaje sygnały, że przedsiębiorcy mają problemy z zawieszeniem działalności. Ma też poważne wątpliwości, czy kwota 5 tys. zł będzie wystarczającą, by ocalić pracowników przed zwalnianiem.

Podobne zdanie jak starosta, ma Adam Abramowicz, Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców. – Kwota 5 tys. zł jest stanowczo za mała. Prosimy rząd o zwiększenie jej do 15 tys. zł oraz bardziej elastyczne podejście do tego warunku o utrzymaniu zatrudnienia. Każdy przypadek powinien być rozstrzygany indywidualnie i elastycznie. Powinno się analizować możliwości każdej z firm, a nie sztywno narzucać normy – uważa Abramowicz.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Masz newsa, zdjęcie, filmik? Wyślij go nam na #dziejesie

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(248)
WYRÓŻNIONE
eh
5 lata temu
setki miliardów wyrzucane na wodotryski, porty lotnicze, marketing i pensje spółek państwowych, to teraz będzie bezrobocie, bo 5000 to na prąd może wystarczy, a nie na pensje dla kilku osób przez pół roku. żart jakiś. W innych krajach jest KONKRETNA pomoc - porównajcie sobie. A tu jak zwykle... wiatr w oczy i cegła z jasnego nieba.
Wyborca
5 lata temu
Inne kraje biorą przykład z Polski. Opozycja chce posłów zarazić koronawirusem. Wybory w maju są super. Prezydent Duda jest bohaterem narodowym i ma zdecydowanie gorszy start niż kontrkandydaci. Rząd i prezydent pomagają pracownikom i pracodawcom. Pieniędzy mamy niezliczone ilości. A to wszystko wiem, bo oglądam TVP, słucham Radia Maryja.
Andrx
5 lata temu
Wydali wszystko co było i teraz nie ma jak pomóc . Nawet malutka firma mająca 3 ludzi nie będzie wiedziała co z tym zrobić . Mydlenie oczu że coś się robi. to takie pisowskie
NAJNOWSZE KOMENTARZE (248)
blabla
5 lata temu
Co to za gospodarka która po miesiącu przestoju rozpada się.Firmy nie mają środków nawet na jeden miesiąc ? Nie wierzę. Może się nie znam i nie rozumiem tego.
ss!
5 lata temu
coś ty pisowcu zrobił!!!!
Stadion do pi...
5 lata temu
hej samorządy! jak tam wasze aquaparki?
aaaaaa
5 lata temu
Do komentarza "Przemek" - to jest krzyk rozpaczy , a nie zawiść, my po prostu wszyscy toniemy, a jak my utoniemy, to państwo pójdzie za nami na dno. Taka jest prawda
~~m
5 lata temu
ludzie co z wami. Czy to Państwo Polskie wywołało tego wirusa i pandemię???? Wszystko Wam się należy. Podajcie wirusa do sądu, że Wam spadły dochody i obywateli, że nie chcą kupować. Jak większość z nas zachoruje w jednym czasie i trzeba będzie decydować komu podać tlen to wtedy się opamiętacie, bo może trafi na Was.
...
Następna strona